Dziesięć lat temu Marco Pantani zmarł w wyniku przedawkowania kokainy w hotelu w Rimini. Kiedy wiadomość stała się wówczas publiczna, wiele osób wstrzymało oddech. Jego śmierć do dziś pozostaje tajemnicą. Z pewnością już wtedy temat dopingu był na ustach wszystkich i od tego czasu napływ negatywnych doniesień w tej sprawie prawie się nie zmniejszył.
Mimo to ze sceny zszedł Pantani, jeden z nielicznych wyjątkowo uzdolnionych kolarzy. „Nie wiem, czy coś wziął”, powiedziała niedawno jego matka, „ale wiem, że mógł wiele przyczynić się do oświecenia”. Być może leżało to w interesie Pantaniego i ostatecznie doprowadziło do jego przedwczesnej śmierci. Nie wiemy tego. Pewne jest jednak to, że kolarstwo uprawiał w czasie głębokiego kryzysu, nie będąc tego świadomym. Mimo to Pantani jak żaden inny kierowca zdołał zniewolić masy.
Tym pokazem zdjęć chcielibyśmy upamiętnić powstanie i upadek włoskiej legendy.
# 1 Pantani wcześnie zaczął jeździć na rowerze. Już w młodości uważany był za jeden z największych talentów we Włoszech.
#2 Wejście na pole zawodowe powiodło się po zdominowaniu baby giro. Jego pierwszą stacją był zespół Carrera skupiony wokół silnego kierowcy torowego Claudio Chiapucciego.
# 3 W 1994 roku jego gwiazda wzrosła na Giro d'Italia, kiedy wygrał dwa trudne alpejskie etapy i zajął drugie miejsce w końcowej klasyfikacji. Później odcisnął swoje piętno również na Tour de France.
#4 Do dziś Pantani jest rekordzistą w najszybszym wejściu na Alpe d'Huez. Datuje się to na rok 1997. Pierwszy raz wygrał tu dwa lata wcześniej: 12 lipca 1995, Tour de France – Aime La Plangne do Alpe d'Huez, 162.5 kilometra.
Zdobywca trzeciego miejsca Duitamy wygrał Giro d'Italia w 5 r., roku skandalu Festina, i wykorzystał swoją szansę podczas Tour de France, by odebrać prowadzenie schorowanemu Janowi Ullrichowi w drodze do Les Deux Alpes.
#6 Swój największy sukces świętował na podium w Paryżu. Do tej pory Pantani jest ostatnim kolarzem, który wygrał zarówno Giro, jak i Tour w tym samym roku.
#7 Punkt zwrotny w jego karierze nastąpił w 1999 roku w Madonna di Campiglio. Dwa dni przed końcem Giro został wycofany z wyścigu z powodu wysokiego hematokrytu. Nigdy nie doszedł do siebie po tym wydarzeniu.
#8 W 2000 roku wrócił na Tour de France i wygrał 15. etap do Courchevel w sposób, do którego był przyzwyczajony - atakiem.
#9 Trwającym wydarzeniem jest prawdopodobnie pojedynek z Lance'em Armstrongiem na Mont Ventoux, który również wygrał Pantani. Amerykanin powiedział później: „Gdybym ja był stolarzem, Pantani był artystą”.
# 10 To była również część kariery Pantaniego. Kilka ciężkich upadków zbiło go z toru, kilka razy udało mu się walczyć, aż…
#11 ...14 lutego 2004 roku rozeszła się wiadomość, że Pantani zmarł. Właśnie wrócił z Ameryki Południowej i podczas lotu powrotnego zapisał w paszporcie swoje niepokojące myśli. 18 lutego został pochowany w swoim rodzinnym mieście Cesenatico.
Do dziś Marco Pantani jest niezapomniany. Nadal jest uważany za najlepszego wspinacza, jaki kiedykolwiek istniał na rowerze. słusznie! Ale jest też symbolem pokolenia, którego sława rodzi wiele pytań. Prawie więcej niż życie i śmierć samego Pantaniego. Pozostaje więc pytanie: co tak naprawdę wpłynęło na jego śmierć?