Panujący mistrz Niemiec André Greipel (Lotto-Belisol) mocno upadł w niedzielę podczas pobytu treningowego na Majorce, jak ogłoszono dopiero dzisiaj. Jesienią Rostocker doznał kilku otarć na twarzy. „Mam piętnaście szwów w ustach”— powiedział Greipel Het Nieuwsblad, który najwyraźniej nie stracił poczucia humoru. W świetle nadchodzącej sesji prezentacyjnej zespołu zauważył: "Mam nadzieję, że [fotografowie] aby móc czynić cuda w Photoshopie”.
Do upadku doszło podczas przejażdżki z drużyną. Podczas gdy jego koledzy uciekli bez szwanku, Greipel upadł w zakręcie. „Mogło być dość mokro. Nadal nie mam żadnych obrażeń”, podsumowuje Rostocker.