Na kierowców Vuelty czekało dziś 186 kilometrów trudnych kilometrów - z najtrudniejszą pracą na koniec. Docelowe podejście do Peña Cabarga ma maksymalne nachylenie 20 procent.
Dla Białorusina Vasila Kirijenki (Sky) nie był to żaden problem.Po tym, jak na początku wyścigu utworzyła się czołowa grupa licząca ponad 15 kolarzy, stawka i wszyscy faworyci w klasyfikacji generalnej odetchnęli z ulgą. Na przedostatnim podjeździe dnia, około 50 kilometrów przed metą, Kiriyenka przyspieszył z przodu. W tym momencie przewaga wynosiła około 5:50 minut. Był w stanie utrzymać go jako solista do mety, a także z łatwością pokonywał strome podjazdy. Za nim Duńczyk Chris Anker Sörensen (Saxo-Tinkoff) zajął drugie miejsce tego dnia, a trzecie miejsce zajął Australijczyk Adam Hansen (Lotto Belisol).
Jednak wspinaczka do celu powinna być szczególnie interesująca w odniesieniu do ogólnego rankingu. Faworyci jechali razem do około czterech kilometrów od mety, kiedy Joaquim Rodriguez (Katusha) wezwał do ataku. Za nim uplasował się Amerykanin Chris Horner (RadioShack Leopard), tuż za nim uplasowali się Vincenzo Nibali (Astana) i Alejandro Valverde (Movistar). Hornerowi udało się oderwać od rywali na najbardziej stromym odcinku i do mety stracił kilka sekund między sobą a Nibalim. Włoch uratował prowadzenie zaledwie o trzy sekundy. To będzie ekscytujące zobaczyć, jak poradzi sobie z tą poduszką przez następne dwa dni.
//Wynik
1. Wasyl Kirienka (Niebo) 4:46:48
2. Chris Anker Sorensen (Saxo-Tinkoff) 0:00:28
3. Adam Hansen (Lotto Belisol) 0:01:18
4. Martin Kohler (BMC) 0:01:34
5. Egoi Martinez De Esteban (Euskaltel-Euskadi) 0:01:42
//Razem
1. Vincenzo Nibali (Astana) 73:39:35
2. Christopher Horner (RadioShack Leopard) 0:00:03
3. Alejandro Valverde Belmonte (Movistar) 0:01:09
4. Joaquim Rodriguez Oliver (Katusha) 0:02:24
5. Nicolas Roche (Saxo-Tinkoff) 0:03:43
Schreibe einen Kommentar