We wczorajszych sztafetach elity XC niemieccy kolarze skupieni wokół Manuela Fumica, Hanny Klein, Georga Eggera i Markusa Schulte-Lünzuma zdobyli swój pierwszy medal mistrzostw świata.
Po tym, jak Sabine Spitz ponownie doznała kontuzji barku i przez to nie mogła wystartować, 26-letnia Hanna Klein spontanicznie zdecydowała się wesprzeć drużynę. Na początku sztafety nikt by nie pomyślał, że na koniec wystarczy do brązowego medalu. Junior Georg Egger jako pierwszy został wysłany na 4,7-kilometrową pętlę. Udało mu się utrzymać niewielką przewagę nad konkurentami i wyprzedził kierowcę U23 Marcusa Schulte-Lünzuma na piątej pozycji. Schulte-Lünzum ma jak dotąd mieszany sezon. W sezonie był jednak w stanie przeciwstawić się silnym zespołom i zajął piąte miejsce. Podczas swojej premiery sezonu Hanna Klein musiała walczyć z najszybszymi i najbardziej doświadczonymi w wyścigach pilotami, takimi jak Julie Bresset i Eva Lechner. Straciła dwie pozycje i do strefy zmian dotarła na siódmym miejscu. Głodny Manuel Fumic wszedł na ostatnie okrążenie i systematycznie zyskiwał metry. Po tym, jak wyprzedził Szwajcara Ralpha Näfa i go wyprzedził, Fumic był również w stanie wyprzedzić Kanadyjkę Sandrę Walter. Linię mety przekroczył w sumie po 1:00:33 godzin, co pomogło niemieckiej drużynie zająć trzecie miejsce.
„Przemyślałem dokładnie, dokąd zmierzam. Kiedy zaatakowałem, Ralph nie mógł już zareagować”, powiedział Fumic po wyścigu.
Wynikać
1. Włochy – M. Fontana/G. Bertolini/E. Lechner/G. Kerschbaumera
2. Francja – J.Sarrou/R. wesoły / J. Bresset/M. chwilowa moda
3. Niemcy – M. Schulte-Lünzum/G. Egger/H. Mały/M. Fumiczny
Schreibe einen Kommentar