Kolarstwo: Ion Izagirre wygrał dwunasty etap Tour de France. Hiszpan początkowo był w stanie oderwać się od głównego pola z kilkoma towarzyszami, zanim dał się poznać jako solista.
Ion Izagirre wygrywa jako solista w Belleville-en-Beaujolais
Z imponującym solo stało się Jon Izagirre (Cofidis) po 2016 jego drugie zwycięstwo etapowe na Tour de France zabezpieczone. Hiszpan zaatakował około 30 kilometrów przed metą na ostatnim podjeździe tego dnia i pozostawił wszystkich swoich towarzyszy na nogach. Wcześniej wraz z 14 innymi kierowcami po długiej walce o ucieczkę odjechał z peletonu. Również jego kolega z drużyny William Martin (Cofidis) może być szczęśliwy. Francuz również znalazł się w grupie uciekinierów i awansem poprawił swoją pozycję w klasyfikacji generalnej.
Ciężka walka o ucieczkę
Minęło ponad 90 kilometrów, zanim uciekająca grupa mogła naprawdę oderwać się od peletonu na 168,8-kilometrowym etapie z Roanne do Belleville-en-Beaujolais. 15 kierowców, w tym m.in Thibaut Pinot (Grupama – FDJ), mads petersen (Lidl-Trek), Julian Alaphilippe (Soudal – Szybki krok), William Martin (Cofidis) i Mathieu van der Poel (Alpecin – Deceuninck) byli w stanie zbudować przewagę około trzech minut. Ze względu na brutalną początkową fazę, niektórzy znani profesjonaliści wcześnie znaleźli się pod presją. wrześniowy pocałunek (Jumbo – Visma), Egan Bernal (Grenadierzy Ineos), Ben O'Connor (AG2R – Citroën), Louisa Meintjesa (Intermarché – Circus – Wanty) i Neilsona Powlessa (EF Education – EasyPost) to tylko kilka nazwisk, które straciły kontakt z peletonem w pierwszej połowie wyścigu.
Van der Poel po raz kolejny przecenił się
Przez długi czas wydawało się, że może Mathieu van der Poel (Alpecin – Deceuninck) wygrywa scenę jako solista. Holender zaatakował swoich kolegów w tak imponujący sposób, że wydawało się, że wygra. Ale w ścigającej go grupie była jedność i Van der Poel został ponownie złapany około 30 kilometrów przed metą. niż wtedy Jon Izagirre (Cofidis) rozpoczął kontratak, silnik Van der Poela eksplodował. Aż do Col de la Croix Rosier nie miał nic więcej do przeciwstawienia się swoim przeciwnikom. Z drugiej strony Hiszpan był w górze i na wyjeździe. W swoim prawdopodobnie ostatnim Tour de France Ion Izagirre wygrywa swój drugi etap jako solista w Belleville-en-Beaujolais, po wygraniu sekcji w 2016 roku. W ten sposób dał swojej francuskiej drużynie zwycięstwo drugiego dnia po tym, jak nie odnosili sukcesów przez wiele lat.
Jakobsen i De la Cruz odpadli
Nie startował już w 12. etapie Tour de France Fabio Jakobsena (Soudal - Szybki krok). Holender poważnie rozbił się na czwartym etapie i od tego czasu nie doszedł do siebie. Aby dostać kolejną szansę na zwycięstwo etapowe, musiałby walczyć z kontuzjami przez Alpy. Davida de la Cruza (Astana) wycofała się podczas dzisiejszego etapu po upadku w pierwszej połowie etapu. Ale są dobre wieści od jego kolegi z drużyny Mark Cavendish (Astana). Brytyjczyk przeszedł udaną operację i teraz rozpoczyna rehabilitację.
Fabio Jakobsen:
„Ze względu na mój wypadek na czwartym etapie i po rozmowach z zespołem zdecydowaliśmy, że lepiej będzie zakończyć moją podróż tutaj. Wydaje mi się, że nie mogę dostać się do Paryża, ponieważ prawie nie wracam do zdrowia”.
Marka Cavendisha:
„Miałem dzisiaj operację obojczyka. To był złamany obojczyk, ale w miejscu, w którym wciąż były śruby po mojej kontuzji z trasy po Harrogate. To sprawia, że jest to nieco bardziej skomplikowane niż normalne złamanie pojedynczej płytki. Ale nie ma się czym martwić. Po prostu nie potrzeba tygodnia, zanim znów będę mógł coś zrobić, ale kilka tygodni”.
Ion Izaguirre da la segunda victoria espanola del #TDF2023 Tiene un olfato imponujące dni para estos y como tenga el día bueno no hay quien lo siga. Día rápido en el Tour que se va a pagar seguro en los tres próximos días…
— Joan Prats (@JoanPrats360) 13 lipca 2023 r.
Schreibe einen Kommentar