Kolarstwo: Tiesj Benoot wygrał jednodniowy wyścig Kuurne - Bruksela - Kuurne. Belg wygrał z małej, ale dobrze obsadzonej ucieczki, wyprzedzając swojego kolegę z zespołu Nathana van Hooydoncka.
Benoot i van Hooydonck oszukują konkurencję
Zbliża się 75. edycja Kuurne – Bruksela – Kuurne Tiesj Benoot (Jumbo - Visma). Po emocjonującym wyścigu na dystansie 193,1 km Belg wyprzedził swojego rodaka i kolegę z drużyny Nathana van Hooydoncka (Jumbo – Visma) zgarnął zwycięstwo. Pięciu kierowców miało walczyć o zwycięstwo na starcie i mecie w miejscowości Kuurne, po tym jak wcześniej udało im się wspólnie odjechać z peletonu. Drużyna holenderska reprezentowana była dwójkami z przodu i umiejętnie wykorzystała tę przewagę na ostatnich kilometrach. Podium się kończy Matej Mohorić (Zwycięski Bahrajn).
Za mało pomocy dla sprinterów
O Mont Saint-Laurent zdecydował półklasyczny Kuurne – Bruksela – Kuurne około 80 kilometrów przed metą. Tima Wellensa (ZEA) swoim atakiem spowodował utworzenie pięcioosobowej grupy, która trzymał peleton na dystans do samego końca. Z Matej Mohorić (Zwycięski Bahrajn), Taco van der Hoorna (Intermarché – Circus – Wanty), a także Tiesj Benoot (Jumbo – Visma) i Nathana van Hooydoncka (Jumbo – Visma) zebrali się u jego boku tak silni kompani, że przewaga szybko wzrosła do ponad minuty i mogła zostać utrzymana. W turnieju głównym drużyna z Arnauda de Lie (Lotto – Dstny), ale zbyt późno otrzymał wsparcie od innych drużyn.
Tim Wellens nie lubi pszczół. #KBK pic.twitter.com/RSS7mmYrh7
— Benji Naesen (@BenjiNaesen) 26 lutego 2023 r.
Tiesj Benoot zima #KBK. Belgia Juicht. pic.twitter.com/EmjsmGvolM
— Joop Veen (@jbveen) 26 lutego 2023 r.
Schreibe einen Kommentar