Kolarstwo: Shirin van Anrooij prawdopodobnie zawsze będzie pamiętać Puchar Świata w kolarstwie przełajowym w Hilvarenbeek. Holenderka wygrała swój pierwszy wyścig Pucharu Świata w SafariPark. W kategorii mężczyzn ponownie zwyciężył Belg Laurens Sweeck.
Niespodzianka: Van Anrooij pokonuje Van Empela
"Wreszcie" – musiała pomyśleć Shirin van Anrooij w Hilvarenbeek. Na piątym w tym sezonie Pucharze Świata Holenderka świętuje swoje pierwsze zwycięstwo w tych rozgrywkach. Na przedostatnim okrążeniu zaatakowała i pozbyła się ostatnich towarzyszy. Prawie uratowała drugą przewagę nad linią mety. Dominująca dotychczas Fem van Empel była tym razem dopiero druga po czterech zwycięstwach w Pucharze Świata z rzędu i tytule Mistrzyni Europy.
Cóż za emocjonujący finał. Pierwsza wygrywa Van Anrooij #CXPuchar Świata kiedykolwiek! Van Empel i Pieterse prawie dotarli na metę, ale nie mogli już zniwelować straty. pic.twitter.com/UIztvZAuYe
— Puchar Świata w kolarstwie przełajowym UCI (@UCIcyclocrossWC) Listopad 13, 2022
Powtórzony zwycięzca: Sweeck wygrywa 5 sprint
Belg był w stanie kibicować mężczyznom w SafariPark. Laurens Sweeck powtórzył swoje zwycięstwo w Pucharze Świata sprzed kilku tygodni. Tym razem jednak w sprincie musiał pokonać swoich czterech towarzyszy. Zdegradował Holendra Larsa van der Haara i Belga Michaela Vanthourenhouta na drugie i trzecie miejsce. Wyścig Pucharu Świata w Hilvarenbeek charakteryzował się sztuczkami taktycznymi. Bo na ostatnich metrach nie było zbytniej jedności wśród liderów.
✌️ z rzędu dla Sweecka w UCI #CXPuchar Świata Zwyciężył po długim sprincie z Van der Haar en Vanthourenhout! pic.twitter.com/QSX2qFlZhz
— Puchar Świata w kolarstwie przełajowym UCI (@UCIcyclocrossWC) Listopad 13, 2022
Schreibe einen Kommentar