Jazda na rowerze: Rekin z Messyny wraca do domu. Na piątym etapie Giro d'Italia kolarze docierają do Mesyny, domu Vincenzo Nibali. Ale profil mówi więcej o decyzji w sprincie.
Góra przychodzi za wcześnie
W Katanii zawodowcy wyruszą jutro na piąty etap Giro. Do Messyny jest dystans 174 kilometrów, a pierwsza połowa wyścigu jest naprawdę ciężka. 75 kilometrów po starcie kolarze docierają na szczyt Portella Mandrazzi, góry drugiej kategorii. Właściwie zaczyna się tak wiele etapów górskich. Ale ponieważ potem do mety jest już tylko z górki i płasko, pomimo tego wyzwania należy spodziewać się masowego sprintu. Zwycięstwo etapowe wg Vincenzo Nibali (Astana) jest zatem raczej mało prawdopodobne. 37-letni Włoch ma już za sobą najlepsze dni. Dwukrotnie wygrał Giro d'Italia, po jednym Tour de France i Vuelta a Espana. To czyni go jednym z nielicznych kolarzy, którzy przynajmniej raz wygrali każdy Wielki Tour.
Prognoza Velomotion: Cavendish był zbyt pewny siebie
Podczas tegorocznego Giro d'Italia odbył się sprint masowy. Ten się pojawił Mark Cavendish – i absolutnie suwerenny. Właściwie obstawianie teraz zwycięzcy poprzedniego sprintu jest trochę nudne, ale nie zrobienie tego byłoby po prostu złe. Ponieważ zwycięstwo Marka Cavendisha nie tylko pokazało nam po raz kolejny, że jest z nami Michał Morkow i Co. ma u swojego boku najlepszych kierowców na świecie, ale także to, że Brytyjczyk ma najwyższą prędkość maksymalną. Forma jest dobra, zespół jest na światowym poziomie, a on i tak ma pewność siebie. W skrócie: Cav będzie trudny do pokonania. Jeśli komukolwiek można zaufać, to jest to ktoś odpowiedni Kaleb Ewan Australijczyk jeszcze nie przetrawił swojego upadku na początku trasy. I Arnaud Demare i Fernando Gaviria są szybcy, ale wciąż nie mieli szans przeciwko Cavowi na wietrze.
☆☆☆ Mark Cavendish (winyl alfa Quick-Step)
☆☆ Caleb Ewan (Lotto – Soudal), Arnaud Démare (Groupama – FDJ)
☆ Fernando Gaviria (ZEA), Phil Bauhaus (Bahrajn – Zwycięstwo), Biniam Girmay (Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux)
Schreibe einen Kommentar