Kolarstwo: Alberto Dainese wygrał jedenasty etap Giro d'Italia. Włoch niespodziewanie wygrał w sprincie masowym, wyprzedzając Fernando Gavirię.
Dainese wygrywa pierwszy etap Wielkiego Touru
Zgodnie z przewidywaniami na jedenastym etapie Giro d'Italia niewiele się działo. Fabuła jest szybko opowiedziana: uciekinierzy bez szans oderwali się od głównego pola i oczywiście zostali złapani na czas na płaskim torze. Potem przyszedł czas na sprint masowy. Ale ten miał wszystko. Ponieważ najlepsi faworyci uplasowali się na miejscach od czwartego do szóstego. Arnaud Demare (Grupama – FDJ), Kaleb Ewan (Lotto – Soudal) i Mark Cavendish (Quick-Step Alpha Vinyl) musiał dziś przyznać się do porażki. Nic dziwnego, że wygrał Włoch Alberta Dainese'a (DSM) wcześniej Fernando Gaviria (ZEA) i Simone Consonni (Cofidis). Niemiec uplasował się na mocnym dziewiątym miejscu na 203-kilometrowym etapie z Santarcangelo di Romagna do Reggio Emilia Phila Bauhausa (Zwycięski Bahrajn). Liderem w tabeli pozostaje Hiszpania Juana Pedro Lopeza (Trek – Segafredo). Teraz jednak prowadzi przed Ekwadorczykiem Ryszard Carapaz (Ineos Grenadiers), który był w stanie zdobyć trzysekundową premię czasową w rankingu sprintu.
¡Qué remontada y que victoria de @alberto_dainese en el ultimo drugie!
To pierwszy triumf Włochów w Este #GiroEurosport
Lo analizamos todo pl #LaMotonera pic.twitter.com/E3cTEk1vPx
— Eurosport.es (@Eurosport_ES) 18 maja 2022 r.
Schreibe einen Kommentar