Kolarstwo: Po Mathieu van der Poel, Wout van Aert odwołał teraz swój udział w mistrzostwach świata w przełajach. Oznacza to, że Mistrzostwa Świata w Fayetteville odbędą się bez dwóch prawdopodobnie najsilniejszych krzyżowców świata.
Pidcock nowym faworytem do tytułu mistrza świata
„Jeśli dwóch nie przyjdzie, trzeci jest szczęśliwy”. Obecna sytuacja dotycząca mistrzostw świata w przełajach przełajowych w Fayetteville w USA wygląda mniej więcej tak. Bo po Mathieu van der Poel ma teraz też wout van aert ogłosiły, że nie wezmą udziału w mistrzostwach świata pod koniec stycznia. Holender nie jest w stanie rywalizować z powodu nieuleczalnej kontuzji pleców, podczas gdy Belg woli sezon klasyków na szosie. Z tym, Brytyjczyk porusza się Thomasa Pidcocka automatycznie w roli ulubionych.
Wout van Aert:
„Opuszczenie tak wspaniałego wyścigu jest zawsze trudną decyzją. Ale moje cele są również na wiosnę i na tym się teraz koncentruję.
🎙 @Woutvan Aert 🇧🇪 ogłasza, że opuści Mistrzostwa Świata CX 🌈 w Fayetteville…
"Chcę wygrać pomnik na wiosnę..."
„Uważamy, że lepiej zakończyć sezon przełajowy po zawodach krajowych w tę niedzielę, a potem skupić się na wyścigach szosowych”. pic.twitter.com/uh6Sti3igR
— GCN Racing (@GcnRacing) 5 stycznia 2022 r.
Schreibe einen Kommentar