Kolarstwo: XNUMX. etap Absa Cape Epic trafia do Jordana Sarrou i Matthew Beersa. Duet francusko-południowoafrykański może tym samym powiększyć przewagę w klasyfikacji generalnej.
Ranking ogólny nabiera kształtów
Jordana Sarrou i Mateusz Piwo wygrali teraz także drugi etap Absa Cape Epic po prologu. Francuz i Południowoafrykanin z zespołu 91-Songo-Specialized wyprzedzili Niemca o 26,1 sekundy. Andrzeja Seewalda i Czech Marcin Stosek do celu. Ta dwójka z zespołu Canyon Northwave MTB wciąż ma 2:13,9 minuty straty w klasyfikacji generalnej i jest ich najbliższym rywalem. Dwie drużyny Bulls, składające się z Urs Huber / Simon Schneller i Martin Frey / Simon Stiebjahn dotarł do mety tym razem jako trzeci i szósty dnia. Do pierwszego miejsca zabrakło 1:46,5 i 3:35,0 minuty. W klasyfikacji generalnej czają się teraz na trzecim i czwartym miejscu. Ze stratą do liderów 4:04,5 i 5:43,3 minuty pozostają w zasięgu uderzenia. W końcu do ukończenia pozostało jeszcze kilka etapów.
Platt / Lakata muszą przejść na emeryturę
Złe wieści mają też ekipa Bulls z kategorii legendy. Ponieważ poprzednio suwerenni przywódcy Karola Platta i Albana Lakaty musiał zrezygnować z dzisiejszego wyścigu. Według wstępnych doniesień Niemiec ma problemy żołądkowe.
Frei/Stigger nadal powiększają przewagę
Dla kobiet nie ma nic nowego. Szwajcarsko-austriacki duet Sin Frei i Laura Stiger z Team 91-Songo-Specialized wygrał także drugi etap wyścigu Absa Cape Epic. W ten sposób obaj powiększają swoją przewagę. W klasyfikacji generalnej mają teraz ponad siedem i pół minuty przewagi Ariane Lüthi ze Szwajcarii i Robyn De Groot z RPA.
Ciesz się tą przerwą od wyścigów i wspaniałym obrazkowym przerywnikiem etapu 2 od asów lucjanowatych, Simona Pococka i Gary'ego Perkina…#PrzylądekEpic pic.twitter.com/shFQcladUP
— capeepic (@CapeEpic) 19 października 2021 r.
To zwycięskie uczucie.
📸Simon Pocock pic.twitter.com/WrKxpaT9bj— capeepic (@CapeEpic) 19 października 2021 r.
Schreibe einen Kommentar