Kolarstwo: Lachlan Morton to szaleniec. Tyle wiedzieliśmy już wcześniej. Ale teraz Australijczyk idzie o jeden lepszy. Profesjonalista EF - Nippo próbuje obecnie pokonać Tour de France. Samotnie i bez żadnej pomocy chce dojechać do Paryża na czele peletonu.
Lachlan Morton przejeżdża ponad 5.000 kilometrów
Tydzień temu w sobotę rozpoczął się 108. Tour de France. Tuż po rozpoczęciu tournée na motocykl wsiadł również Lachlan Morton, 29-letni Australijczyk, który ma kontrakt z EF – Nippo, ale nie jest częścią ekipy na tournée. Mimo to przejedzie rowerem z Bretanii do Paryża - zupełnie sam i bez żadnego wsparcia! Podczas gdy zawodowcy pokonają razem 3.383 kilometry i 42.200 metrów przewyższenia, Lachlan Morton ma przed sobą szacunkowo 5.510 kilometrów i 65.600 metrów przewyższenia. Ponieważ Australijczyk nie będzie korzystał ze zmotoryzowanych transferów, ale każdy odcinek pokona swoim rowerem. I chce dostać się na Champs-Élysées przed zawodowcami w Paryżu. Podczas gdy zawodowcy cieszą się obecnie dniem odpoczynku, Lachlan Morton nadal mocno pedałuje. Obecnie ma czas jazdy około 114 godzin, około 200 procent więcej niż lider Tadej Pogacar. I to też jest konieczne, bo żeby osiągnąć cel, musi się teraz poddać.
Musi też sam przetransportować swój namiot
Oprócz niemal nieludzkich tortur na ulicach Francji przez 21 dni i grubo ponad 5.000 kilometrów, Lachlan Morton postawił sobie za cel ukończenie całej Alt Tour bez wsparcia. Oznacza to, że Australijczyk również musi sam przetransportować swój namiot. Jest również narażony na warunki atmosferyczne i każdą przebitą oponę musi sam naprawiać. Oczywiście dla profesjonalisty takiego jak Lachlan Morton nie stanowi to problemu. Ale to kosztuje czas i nerwy. Nic dziwnego, że po drodze spotyka fanów, którzy trzymają za niego kciuki w drodze do Paryża. Do tej pory pokonał 2.822 kilometry na wysokości 34.113 metrów. Wciąż jest 2.705 kilometrów od Paryża. Pokonał więc już połowę dystansu - a nawet zdobył Mont Ventoux.
Wszystko w szczytnym celu
Przy wszystkich trudnościach człowiek naturalnie zadaje sobie pytanie: dlaczego on to robi? Pomijając fakt, że Lachlan Morton uważa się mniej za zawodowego kolarza, a bardziej za poszukiwacza przygód i dlatego po prostu sprawia mu to przyjemność, Australijczyk zamęcza się również w szczytnym celu. Sponsorzy Rapha i EF Education First przekazują rowery organizacji World Bicycle Relief. Liczy się każdy kilometr! Ponadto, fani są proszeni o datki pieniężne, jak również. W międzyczasie grubo ponad 500 rowerów zostało przekazanych młodym ludziom, którzy nie tylko trafiają na rower, ale także zyskują dostęp do edukacji ogólnej. Docelowo będzie ponad 1.000 rowerów. W międzyczasie fani, sponsorzy i obserwatorzy przekazali również prawie 200.000 XNUMX dolarów. Więc akcja jest tego warta!
Schreibe einen Kommentar