Kolarstwo: Demi Vollering to odkrycie roku w kobiecym kolarstwie. 24-latek z Holandii wygrał dziś ósmą edycję La Course by Le Tour de France. Po raz kolejny może podziękować swojej koleżance z drużyny, Annie van der Breggen, za swój sukces.
Demi Vollering odbiega od Marianne Vos
Pierwsze niemieckie zwycięstwo prawie przyszło na La Course by Le Tour de France. Liana Lippert (DSM) znalazła się dziś w gronie ośmiu najsilniejszych kobiet, a nawet zaatakowała na ostatnim kilometrze. Jednak jej konkurenci nie pozwolili jej odejść na metr. Doprowadziło to do sprintu grupowego, w którym Niemiec niestety nie mógł już walczyć o zwycięstwo. Zamiast tego mistrz świata zremisował Anny van der Breggen (SD Worx) narzuciła tempo swojemu koledze z drużyny Demi Vollering (SD - Worx) - jak Liège - Bastogne - Liège. I tu też powinno działać. Marianna Vos (Jumbo – Visma) za wcześnie poszła pod wiatr i nawet dała się Duńczykom pożeglować Cecilie Uttrup Ludwig (FDJ Nouvelle Aquitaine Futuroscope) wciąż wyprzedzają.
Tour de France dla kobiet
Peleton pokonał dziś 107,4 km z Brześcia do Landerneau. Zanim mężczyźni wyjechali na tor, kobiety przekroczyły już linię mety. La Course by Le Tour de France odbył się po raz ósmy. Kolarstwo kobiet wykorzystało wielki etap męskiego Tour de France do promowania się w tym okresie ekscytujących wyścigów. W przyszłości powinien wreszcie odbyć się kilkudniowy Tour de France dla kobiet. Na początek zaplanowano 8 etapów. Tym samym ta inscenizacja La Course zespołu Le Tour de France była na razie ostatnią.
🏁 Co za wyścig! Co za wykończenie! Świetna robota kolegi z zespołu 🇳🇱@AnnavdBreggen pomaga 🇳🇱 @demivollering do fantastycznego zwycięstwa!
Przeżyj ostatni KM
🏁Kurs źródłowy! Finał źródła! Brutalne travail de 🇳🇱 @AnnavdBreggen dla 🇳🇱Demi Vollering za fantastyczną ofiarę! #LaKurs pic.twitter.com/HoIUcxfSju
— La Course by Le Tour (@LaCoursebyTDF) 26 czerwca 2021 r.
Schreibe einen Kommentar