Kolarstwo: Czy jutro na Giro d'Italia dojdzie do kolejnego zamachu stanu? Stawiamy na udaną ucieczkę przed Alberto Bettiolem.
Dzień dla uciekinierów
Giro d'Italia pozostanie jutro ekscytujące i górzyste. The 212 km długi odcinek ze Sieny do Bagno di Romagna ma to samo cztery stopnie górskie zaoferować. Ponieważ jednak żaden z nich nie należy do pierwszej kategorii, wątpliwe jest, czy faworyci w ogóle będą się atakować. Wspinaczka zaczyna się od Monte Morello, a następnie przez Passo della Consuma, Passo della Calla i Passo del Carnaio. Po ostatnim podjeździe do mety zostało jeszcze 10,5 kilometra. A przed tą ostatnią wspinaczką – która jest górą kategorii 30 – jest prawie XNUMX kilometrów zjazdu do pokonania. Wszystko to wskazuje na to, że najlepsi w rankingu kolarze nie będą tego dnia schodzić na łatwiznę. Na pewno będzie kilka ataków, ale powinny dać się one wzajemnie zneutralizować. Więc uciekinierzy mają jutro najlepsze karty!
Prognoza Velomotion: Bettiol robi to jako ucieczka
Jestem prawie pewien, że jutro kierowca z grupy uciekinierów będzie mógł świętować zwycięstwo etapowe. Jak zwykle lista kandydatów jest długa. Zespoły z dziką kartą z pewnością wyślą swoich kierowców na front. Do ofensywy przejdą też kandydaci do koszulek górskich. W każdym razie zwycięzca etapu musi być dobrym wspinaczem, szybkim zjazdem, a może nawet dobrym puncherem i sprinterem. Dlatego domyślamy się Alberto Bettiola, który wydaje się stworzony do takiej sceny. Dotyczy to również Diego Ulissiego i zbuntowanego króla Thomasa De Gendta. Geoffrey Bouchard i Gino Mäder na pewno trafią do grupy ucieczki ze względu na górską koszulkę. Bauke Mollema również byłby kandydatem.
</s> Alberto Bettiola (EF-Nippo)
☆☆ Diego Ulissiego (ZEA), Thomasa De Gendta (Lotto – Sudal)
☆ Geoffreya Boucharda (AG2R - Citroën), Gino Mader (Zwycięski Bahrajn), Aleksandra De Marchiego (Izraelski naród start-upów)
Schreibe einen Kommentar