Kolarstwo: Simon Yates po imponującym występie wygrał drugi etap wyścigu Tour of the Alps. Brytyjczyk nie dał konkurencji najmniejszych szans na królewskiej scenie i jest bliski zwycięstwa w klasyfikacji generalnej.
Simon Yates był nie do zatrzymania
W tej formie się liczy Szymon Jacht (BikeExchange) zdecydowanie jeden z faworytów Giro d'Italia. Brytyjczyk w niezwykle efektowny sposób pokazał swoją siłę na 121,5-kilometrowym etapie z Innsbrucku do Feichten w dolinie Kaunertal. Brat bliźniak Adama Yatesa, który jeździ dla Ineos Grenadiers i nie startuje w 45. Tour of the Alps, również obejmuje prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Poprzedni lider Gianniego Moscona (Ineos Grenadiers) zgodnie z oczekiwaniami stracił zieloną koszulkę w dniu swoich urodzin.
Quintana przecenia samą siebie
Piller Saddle na wysokości 1.559 m trzeba było dziś pokonać dwukrotnie. Najpierw jednak od głównego boiska oddzieliło się 6 uciekinierów, w tym 20-latek Felix Engelhardt (Tyrol – KTM) z Niemiec. Ze względu na to, że zespół Arkéa-Samsic już na drugim podjeździe narzucił odpowiednie tempo, grupa nie miała dziś szans na pomyślne zakończenie. 4,8 kilometra przed szczytem następnie kontynuowano Kwintana Nairo (Arkéa – Samsic) oczekiwany atak. Ale jak to często bywa, Kolumbijczyk przecenił się dzisiaj. Nawet jeśli na początku sprawy nie wyglądały dla niego tak źle, jego ofensywny styl jazdy ostatecznie się zemścił.
Raz za razem ataki Simona Yatesa
Szymon Jacht (Giełda Rowerowa), Paweł Siwakow (Grenadierzy Ineos) i Hugh Carthy (EF – Nippo) może Kwintana Nairo konsekwencje. Ale szybko stało się to zbyt wolne dla tego pierwszego. Simon Yates wielokrotnie zwiększał tempo kilkoma atakami. Stopniowo jego towarzysze odpadali. Jako ostatni zawodnik pozbył się też zeszłorocznego zwycięzcy Pawła Siwakowa - tym razem nawet na siedząco. Brytyjczyk był również nie do zatrzymania na zjeździe, a nawet powiększył przewagę nad ścigającymi. Trio zostało wtedy nawet wchłonięte przez inne grupy. Tylko Pavel Sivakov był w stanie ponownie odjechać i przynajmniej zająć drugie miejsce. Nairo Quintana był 13. i ostatecznie stracił 1:42 minuty do zwycięzcy dnia i nowego lidera w klasyfikacji generalnej.
#powtórna rozgrywka 🎥 / #TotA 🇮🇹🇦🇹
🇵🇧 Simon Yates (BEX) jest mis tout le monde d'accord et s'impose en pasjans. Seul 🇷🇺 Pavel Sivakov (ING) z limitem gotówki z opóźnieniem 40 sekund…pic.twitter.com/PRz4hdXefu— Renaud Breban (@RenaudB31) 20 kwietnia 2021 r.
Schreibe einen Kommentar