Kolarstwo: Bauke Mollema wygrał 58. Trofeo Laigueglia. Holender po pełnym wrażeń wyścigu odłączył się od pierwszej grupy i nie dał się już dogonić. Ubiegłoroczny zwycięzca i kolega z drużyny Giulio Ciccone również miał swój udział w tym zwycięstwie.
Mollema doskonale gra większość
W prawdopodobnie najbardziej ekscytującej i obfitującej w wydarzenia edycji Trofeo Laigueglia ma dzisiaj Zbuduj Mollemę (Trek - Segafredo) wygrał. Na około 16 kilometrów przed metą Holender odłączył się od ósemki. Krótko wcześniej ustalono wartości odstające dnia. Wiele ataków, w tym m.in Egan Bernal (Ineos) i Michał Landa (Bahrajn – Zwycięski) przygotowany na szybki i trudny wyścig. Jako amerykański zespół z zeszłorocznym zwycięzcą Juliusz Ciccone (Trek – Segafredo) i Zbuduj Mollemę (Trek – Segafredo) byli w większości, rozegrali to doskonale. Podczas gdy Holender dążył do zwycięstwa, Włoch hamował ścigających.
Piękny wyścig na wybrzeżu liguryjskim
58. Trofeo Laigueglia poprowadziło dzisiaj zawodowców przez ponad 202 kilometry, startując i kończąc w Laigueglia. Mała społeczność licząca mniej niż 2.000 mieszkańców znajduje się na wybrzeżu Ligurii we włoskiej prowincji Savona. Wyścig charakteryzuje się falistym profilem z toksycznymi podjazdami Capo Mele i Colla Micheri, które trzeba pokonać kilka razy w ostatniej tercji. Tylko Włosi odnieśli sukces w ciągu ostatnich sześciu lat. Ubiegłoroczny zwycięzca Juliusz Ciccone (Trek – Segafredo) rozpoczął się od numeru 1.
Zbuduj Mollemę 🔆 #TrofeoLaigueglia pic.twitter.com/JV8srdwQnY
— País do Ciclismo (@DoCiclismo) 3 marca 2021 r.
Schreibe einen Kommentar