Kolarstwo: Julian Alaphilippe wygrał drugi etap wyścigu Tirreno – Adriatico. Ciekawostka: zaledwie kilka metrów przed metą wyprzedził swojego kolegę z drużyny Joao Almeidę, który prawie wygrał etap jako uciekinier. Liderem pozostaje Wout van Aert.
Alaphilippe WYGRYWA przed Van der Poelem
Mistrz świata kibicuje. Julian Alaphilippe (Deceuninck – Quick-Step) przejmuje stery w Tirreno – Adriatico. Dzisiejszym zwycięstwem etapowym pokazał swoją najwyższą formę i tym razem – w przeciwieństwie do Strade Bianche – Mathieu van der Poel (Alpecin – Fenix) pozostawił. Dopiero na krótko przed metą był ostatni podjazd Paweł Siwakow (Ineos) Szymon Jacht (Giełda Rowerowa), João Almeida (Deceuninck – Szybki krok) i Michał Landa (Bahrajn – Zwycięski) kwartet wyprzedzony przez peleton. Na 31 kilometrów przed metą czwórka ambitnych zawodowców zdołała się wyrwać - i prawie miała właściwy instynkt. Szczególnie gorzko zakończyła się próba Joao Almeidy. Portugalczyk zdążył zobaczyć linię mety, zanim jego kolega z drużyny przebiegł sprintem obok niego.
Burghardt & Pellaud w grupie uciekinierów
Właściwie dzisiejszy drugi etap z Tirreno - Adriatico miałby 226 kilometrów długości. Ze względu na pewne zmiany tras zawodowcy mieli do pokonania tylko 202 kilometry. Od Camaiore do Chiusdino było dość wyboiście, zwłaszcza w drugiej połowie wyścigu, zanim przeszkodził mu końcowy podjazd o długości ok. 4 km. A sami kierowcy utrudniali wyścig. Tak dostał m.in Piotr Sagan (Bora – hansgrohe), Kaleb Ewan (Lotto – Soudal), Thibaut Pinot (Groupama – FDJ) i Dawid Ballerini (Deceuninck – Quick-Step) miał problemy na początku i musiał się poddać. Ze względu na wysokie tempo w peletonie - a nawet atak wg Egan Bernal (Ineos) - ucieczka dnia też została wcześnie złapana. Niemcy byli tam reprezentowani m.in Marcusa Burghardta (Bora – hansgrohe) i Szwajcarów Szymon Pellaud (Androni-Giocattoli).
„Paski Mistrzostw Świata wciąż latają wysoko!” 🌈
Julian Alaphilippe pokonuje kilka wielkich nazwisk, aby zapewnić sobie zwycięstwo w drugim etapie #TirrenoAdriatico 🇮🇹 pic.twitter.com/NohpzEcegm
— Eurosport Wielka Brytania (@Eurosport_UK) 11 marca 2021 r.
Schreibe einen Kommentar