Kolarstwo: Michael Woods wygrał trzeci etap wyścigu Tirreno – Adriatico. Kanadyjczyk zwyciężył w sprincie dwójki przed Rafałem Majką. Jest także nowym pierwszym w klasyfikacji generalnej.
EF przywraca uciekinierów
Zgodnie z oczekiwaniami Pascala Ackermanna (Bora – hansgrohe) musiał dziś zrezygnować z niebieskiej koszulki po dwóch zwycięstwach etapowych. Na Tirreno – Adriatico trzeci etap był pierwszym, który naprawdę podjechał pod górę. Nachylenie 21 kilometrów przed metą sięgało 8,0 procent. Do tego czasu 7 uciekinierów, w tym Austriak Hermanna Pernsteinera (Bahrajn – McLaren), akcja wyścigowa dyktuje. Po tym mógłbyś Michaela Woodsa (EF) potężnym atakiem. Wcześniej jego zespół narzucał tempo na wiele kilometrów.
Woods gotuje majkę
nad szczytem Rafał Majka (Bora – hansgrohe) do Michaela Woodsa (EF) odblokuj. Razem byli w stanie rozszerzyć przewagę nad grupą goniącą, ponieważ nie zharmonizowali się. Doszło więc do dwuosobowego sprintu wyraźnie najsilniejszego dzisiejszego duetu. Po tym, jak Rafał Majka skręcił, Michael Woods przebiegł sprintem po drugiej stronie. W rezultacie Kanadyjczyk nie dał Polakowi szans i wynagrodził pracę swojego zespołu zwycięstwem etapowym. Prowadzi też w klasyfikacji generalnej.
#TirrenoAdriatico 🏆 @rusty_woods 🇨🇦 @EFprocycling Ha ganado la 3ª etapa de @TirrenAdriatico 🇮🇹 luego de doskonałe trabajo de su equipo EF durante todo el día y es el líder de la carrera.
🎥 ESPN Zagraj pic.twitter.com/mTKAaaPyEU
— Pasión Ciclismo 🚴🏻 (@pasiociclismo) 9 września 2020 r.
Schreibe einen Kommentar