Kolarstwo: Pierwsza żółta koszulka Tour de France 2020 trafia do Alexandra Kristoffa. Norweg wygrał pierwszą rundę w Nicei, wyprzedzając Madsa Pedersena. Wyścig był w cieniu licznych upadków.
Start Tour de France 2020 wpada do wody
Załóż ochraniacz na zęby, zachowaj dystans i Tour de France Cieszyć się. Niektórzy posłuchali tego apelu dyrektora wycieczki Christiana Prudhomme'a na Grand Départ w Nicei. Nawet gdyby na miejscu było znacznie mniej osób niż znamy z Tour of France – na szczęście o duchu wycieczki nie może być mowy. I nawet zawodowcy po zarejestrowaniu się z maskami na twarz nie pozostawili wątpliwości, że Tour de France może już wystartować. Na początku 156,0-kilometrowego etapu ze startem i metą w Nicei wciąż świeciło słońce. Ale w miarę postępu wyścigów pogoda na Lazurowym Wybrzeżu pogorszyła się. Francuzi wyruszyli w lekkim deszczu Fabiena Grelliera (całkowita energia bezpośrednia) i Cyryl Gautier (B&B Hotels – Vital Concept p/b KTM) wspólnie ze Szwajcarami Michaela Schära (CCC) w biegu.
Liczne upadki na zalanych deszczem drogach
Niestety, jak zwykle na starcie Tour de France nie obyło się bez upadków. Ale tym razem liczba upadków osiągnęła rozmiary, które chyba nie miały precedensu. Między innymi złapał go coraz bardziej ulewny deszcz Domenico Pozzovivo (NTT), Pierre'a Latoura (AG2R La Mondiale), George'a Bennetta (Jumbo – Visma), Caleb Ewan (Lotto – Soudal), Julian Alaphilippe (Deceuninck – Quick-Steo) i Krzysztof Laporte (Cofidis). Wymienienie wszystkich zawodowców, którzy upadli, wykraczałoby poza zakres tutaj. Jest prawdopodobne, że więcej pilotów spadło niż zostało na swoich motocyklach. Na razie nikt nie musiał rezygnować. Ale Paweł Siwakow (Ineos) wydawał się wyraźnie cierpieć, a niektórzy inni zawodowcy doznali co najmniej nieprzyjemnych otarć.
Fabien Grellier zdobywa górską koszulkę
Po sobie Fabiena Grelliera zapewnił sobie pierwszą klasyfikację górską, został dogoniony przez peleton. Tam Michaela Schära II klasyfikacja górska Cyryl Gautier wygrali, wszyscy trzej uciekinierzy mają na koncie po 2 punkty. Ponieważ Michael Schär i Fabien Grellier wygrali klasyfikację, dzisiejsze miejsce na etapie zadecydowało, który z tych dwóch zawodowców będzie mógł jutro założyć pierwszą górską koszulkę Tour de France 2020. Decyzja padła więc na Fabiena Grelliera. Michael Schär zdobył maksymalną liczbę punktów w klasyfikacji sprinterskiej. Czwarty – a więc pierwszy z głównego losowania – był Piotr Sagan (Bora – hansgrohe) wcześniej Matteo Trentina (CCC) i Sam bennett (Deceuninck - Szybki krok). Około 55,0 km przed metą zatrzymano pozostałych uciekinierów. Peleton następnie zgodził się na tymczasowe zawieszenie broni. Dzięki tej akcji solidarnościowej niektórym zawieszonym profesjonalistom udało się ponownie nadrobić zaległości.
Alexander Kristoff wykorzystuje swoje warunki pogodowe
Po dojechaniu na płaski teren bez deszczu, wyścig został praktycznie wznowiony 21 kilometrów przed metą. Benoit Cosnefroy (AG2R La Mondiale) próbował swoich sił jako solista, ale udało mu się wyprzedzić tylko o około 8 kilometrów. Po tym nikt nie powinien odważyć się rzucić wyzwania zespołom sprinterów. Sprint Royal był nieunikniony. Jednak zgodnie z przewidywaniami było chaotycznie. Krótko po 3-kilometrowym znaku nastąpił kolejny masowy upadek, w który również Thibaut Pinot (Groupama – FDJ) był zaangażowany. Na szczęście nie muszą godzić się na stratę czasu. W samym sprincie może Aleksander Kristoff (ZEA) doskonale wykorzystała warunki pogodowe i wygrała etap. Norweg uwielbia złą pogodę i ostre wyścigi. Mistrz Świata przesunął się na drugie miejsce mads petersen (Trek – Segafredo) wcześniej Cees Bol (Słoneczna sieć). Oznacza to, że Alexander Kristoff jutro wystartuje w żółtej koszulce.
🏆 🇳🇴 @Kristoff87 wygrywa pierwszy etap! 🏆
🏆 🇳🇴 @Kristoff87 Remporte cette premiere étape! 🏆#TDF2020 #TDFunited pic.twitter.com/yP7w9xtwxi
— Tour de France™ (@LeTour) 29 sierpnia 2020 r.
Schreibe einen Kommentar