Kolarstwo: Fernando Gaviria (UAE Team Emirates) odniósł trzecie zwycięstwo etapowe w Vuelta a San Juan. Kolumbijczyk z łatwością wygrał ostatnią część trasy, wyprzedzając Petera Sagana (Bora – hansgrohe). Lider Remco Evenepoel (Deceuninck – Quick-Step) miał spokojny dzień, z łatwością broniąc prowadzenia w klasyfikacji generalnej i tym samym zostając zwycięzcą Vuelta a San Juan 2020.
Gaviria nie pozostawia absolutnie nic do życzenia
Ostatni etap Vuelta a San Juan ponownie zarezerwowany był dla sprinterów. Więc wiedziałem Remco Evenepoel (Deceuninck – Quick-Step) już przed startem, że normalnie nic się nie wydarzy. Młody Belg może zaprezentować się jako zwycięzca klasyfikacji generalnej Filippo Gana (Ineos) i Oskar Sewilla (Medellin) świętować.
Ale oczywiście zwycięstwo dnia było nadal wygrane. Tutaj jeszcze raz Fernando Gaviria (UAE Team Emirates) szczęśliwsze zakończenie dla siebie. Nie była to jednak tak naprawdę kwestia szczęścia, bo Kolumbijczyk imponująco pokazał swoją siłę i wyższość. Chociaż Deceuninck - Quick-Step do sprintu Alvaro Hodega doskonale przygotowany Fernand Gaviria ostatecznie pewnie wygrał. To też musiało być Piotr Sagan (Bora – hansgrohe) przyznaje w dalszej części wywiadu.
Piotr Sagan:
„Miałem tylne koło Gavirii i zostałem tam do mety”.
Fernando Gaviria wygrywa ostatni etap @vueltasanjuanok , jego trzecie zwycięstwo w tegorocznym wyścigu. 👏 3 miejsce dla Sagana, 2 dla Hodega (Deceuninck znowu coś schrzanił). Nando był najwyraźniej najszybszym facetem w tym tygodniu, świetna forma. 👍 #VueltaSJ2020 pic.twitter.com/LF0jiiAt3K
— Mihai Simion (@faustocoppi60) 2 lutego 2020 r.
Schreibe einen Kommentar