Kolarstwo torowe: Drugiego dnia Mistrzostw Świata w kolarstwie torowym w Berlinie niemieccy kibice mogli świętować medal. Kobiety zdobyły brąz w biegu drużynowym na dochodzenie. W kategorii mężczyzn Duńczycy po raz kolejny pobili ustanowiony wczoraj rekord świata.
Duńczycy postawili wszystkich w cieniu
Punktem kulminacyjnym drugiego dnia mistrzostw świata w kolarstwie torowym w Berlinie były niewątpliwie drużynowe zawody pościgowe. W przypadku pań nawet powody do zadowolenia mieli lokalni kibice na Landsberger Allee. Ponieważ Franziska Brausse, Lisa Brennauer, Lisa Klein i Gudrun Stock zapewniły BDR kolejny medal z brązem. Złoto trafiło do USA przed Wielką Brytanią. Z absolutnie fantastycznym czasem Duńczycy pobili swój rekord świata, ustanowiony zaledwie wczoraj. Tym razem zegar zatrzymał się na godzinie 3:44,672. Lasse Norman Hansen, Julius Johansen, Frederik Rodenberg i Rasmus Pedersen z łatwością pokonali Nową Zelandię w finale. Brąz trafił do Włoch.
Bötticher nie trafił w medal w keirin, a Beyer w zdrapkę
W sprincie kobiet Emma Hinze zakwalifikowała się dziś do półfinału. Jutro zmierzy się tutaj z Wai Sze Lee z Hongkongu o miejsce w finale. Stefan Bötticher w Keirin i Maximilian Beyer w Scratch nie mają dzisiaj nic. Złoto przypadło Harrie Lavreysenowi z Holandii i Yauheni Karaliok z Białorusi.
Schreibe einen Kommentar