Radcross: Mathieu van der Poel wygrał wyścig Pucharu Świata w Namur. Jednak w niesprzyjających warunkach atmosferycznych Holender Toon Aerts dopiero co pokonał. Mistrz Belgii przez długi czas wyglądał na pewnego zwycięzcę, zanim dwukrotnie upadł.
Toon Aerts obejmuje prowadzenie w Pucharze Świata
Nie nieoczekiwanie wygrana Mathieu van der Poel ((Corendon – Circus)) wyścig Pucharu Świata w Namur. Ale tym razem nie było tak suwerennie jak zwykle. Holender podobnie jak rywale zmagał się z warunkami pogodowymi. Najlepszy w tym był mistrz Belgii Toon Aerts (Telenet-Baloise). Ale choć wyglądał na pewnego zwycięzcę, ostatecznie mógł się tylko cieszyć z drugiego miejsca. Toon Aerts spadł dwa razy w ciągu ostatnich dwóch okrążeń. Tylko w ten sposób Mathieu van der Poel mógł zaliczyć i odnieść kolejny sukces. W końcu: Toon Aerts obejmuje prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z numerem 2. Również Niemiec Marcel Meisen ma wszelkie powody do zadowolenia po zajęciu 8. miejsca.
Mathieu van der Poela:
„To były epickie warunki. My, crossowcy, właściwie to lubimy, ale dzisiaj było naprawdę zimno i mokro. Jestem naprawdę szczęśliwy, że wygrałem tutaj dzisiaj przed tak dużą publicznością. ”
Schreibe einen Kommentar