Cycle cross: Drużyna Corendon – Circus odniosła potrójny triumf na Zilvermeercross w Mol w Belgii. Za dominatorem Mathieu van der Poelem drugie miejsce zajął jego kolega z drużyny Tom Meeusen. Podium uzupełnia brat David van der Poel.
Corenon - Circus to klasa sama w sobie
Oczywiście Mathieu van der Poel (Corendon – Circus) również z łatwością wygrał swój dziewiąty wyścig sezonu. Podobnie jak wczoraj w Kortrijk i podczas poprzednich zawodów, nie dał najmniejszych szans zawodnikom na Zilvermeercross w Mol. Tym razem jednak przebieg wyścigu wyglądał nieco inaczej. Po tym, jak udało mu się uzyskać niewielką przewagę ze swoim bratem Davidem van der Poelem (Corendon – Circus), pozwolono mu trochę odpocząć w strumieniu powietrza.
Kiedy jednak rywale znów się zbliżyli, panujący mistrz świata znów przyspieszył. Natychmiast otrząsnął się ze wszystkich swoich towarzyszy. Nawet upadek na piasek nie powstrzymał Mathieu van der Poela. Jako solista ostatecznie wyprzedził o pięć sekund Toma Meeusena (Corendon - Circus) i 14 sekund przed swoim bratem Davidem van der Poelem (Corendon - Circus). Thijs Aerts (Telenet Baloise Lions) zajął czwarte miejsce ze stratą 20 sekund.
Schreibe einen Kommentar