Kolarstwo: Co zaskakujące, Wout van Aert (Jumbo – Visma) wygrał jazdę na czas na Critérium du Dauphiné. Nowym liderem klasyfikacji generalnej został jednak Adam Yates (Mitchelton – Scott).
Również Buchmann i Politt silni
wout van aert (Jumbo – Visma) niespodziewanie wygrał 26,1-kilometrową jazdę indywidualną na czas w Critérium du Dauphiné. Belg wyraźnie odjechał z czasem 33:38 minut Tejay Van Gardenen (EF Edukacja Najpierw) i Toma Dumoulina (Słoneczna sieć) z tyłu. Obaj byli już 31 i 47 sekund za nimi. Niemiec mocno zaprezentował się także w Roanne Emanuela Buchmanna (Bora – hansgrohe). 26-letni Ravensburger jest piąty ze stratą 51 sekund. Nilsa Politta (Katusha – Alpecin) zajęła ósme miejsce. Szósty dzień Adam Yates (Mitchelton-Scott) wziął Dylana Teunsa (Bahrajn – Merida) straciła prowadzenie w klasyfikacji generalnej o cztery sekundy. Pierwsza dwunastka jest teraz w zasięgu 54 sekund. Jednak sportowa rzecz zeszła dziś na drugi plan, bo współulubiony Chris Froome (Ineos) upadł podczas inspekcji kursu.
🇫🇷 #Dauphine
.@Woutvan Aert powiększa swoją przewagę w obu punktach - jak w konkursie na najlepszego młodego jeźdźca. Zwycięstwo Wouta jest 24 @JumboVismaRoad ????#nasiona wina pic.twitter.com/IzzxErsqRR— Drużyna kolarska Jumbo-Visma (@JumboVismaRoad) 12. Czerwca 2019
Schreibe einen Kommentar