Kolarstwo: Peter Sagan (Bora – hansgrohe) wygrał start wyścigu Tour of California. Słowak wygrał sprint masowy w Sacramento przed Amerykaninem Travisem McCabe (Reprezentacja USA) i Niemcem Maxem Walscheidem (Sunweb). Między szóstym a siódmym zmierzono różnicę czasu wynoszącą cztery sekundy.
Czy Sagan zerwał teraz węzeł?
Dozwolone dopiero za drugim razem Piotr Sagan (Bora – hansgrohe) świętują w tym roku zwycięstwo. Słowacki mistrz – właściwie przez cały sezon w szczytowej formie – zmaga się z niełatwą wiosną. Ale Tour of California trwa od dzisiejszego wieczoru. Sagan czuje się tu jak w domu i ma na swoim koncie już 17. etap. W masowym sprincie w Sacramento ledwo pokonał samego siebie Travisa McCabe'a (reprezentacja USA) przeważają. Silnie zaprezentowali się również Niemcy. Maksa Walscheida (Sunweb) zajął trzecie miejsce, Johna Degenkolba (Trek – Segafredo) Siódmy i Phila Bauhausa (Bahrajn – Merida) Ósmy. Dzięki luce różnica czasu między szóstym a siódmym miejscem wynosiła cztery sekundy. Peter Sagan prowadzi teraz siedmiodniową trasę jako główny lider. Na najbliższych etapach czeka go jednak kilka gór do pokonania, przez co będzie musiał zrezygnować z koszulki.
Wszystko wróciło do normalności na świecie! Peter Sagan wygrywa 1. etap Tour of California, co jest jego 17. zwycięstwem w tym wyścigu. 👏 Poważna wpadka Deceunincka na ostatnich kilometrach, świetny sprint Travisa McCabe. Dobry dzień dla Bory! 👌 #Amgentoc pic.twitter.com/3HOU51hIC1
— Mihai Cazacu (@faustocoppi60) 13. może 2019
Schreibe einen Kommentar