Kolarstwo: Rémi Cavagna (Deceuninck – Quick-Step) świętował swój największy dotychczasowy sukces w karierze podczas Tour of California. Francuz wygrał trzeci etap Tour of California z dobrym występem jako solista.
Cavagna pewnie broni się przed peletonem
Zwycięstwo w ucieczce w Tour of California. Na 208-kilometrowym etapie ze Stockton do Morgan Hill trzeba było pokonać sześć podjazdów. Okazało się, że należy do czołówki Remi Cavagna (Deceuninck – Quick-Step) jako zdecydowanie najsilniejszy zawodowiec. W związku z tym stosunkowo wcześnie opuścił swoich towarzyszy z atakiem i zrealizował swój plan jako solista. Peleton również nie dogonił utalentowanego Francuza. Ostatecznie pozwolono mu jechać, więc linię mety przekroczył z ponad siedmiominutową przewagą. Szymon Geschke (CCC) było w tyle Ben King (Dane wymiarowe) osobom trzecim. Pozostaje jednak w klasyfikacji generalnej Tejay Van Gardenen (EF Education First) nadal prowadzi. Maksymiliana Schachmanna (Bora – hansgrohe) pozostaje na piątym miejscu ze stratą 22 sekund.
brawo @remicav ! Partir seul à 76km de l'arrivée, gravir le Mont Hamilton sans perdre de temps et tenir jusqu'à l'arrivée. Duża liczba! 💪🏼 #Amgentoc #LesRP pic.twitter.com/jcyMXhXG4L
— Louis-Pierre Frileux (@LPFrileux) 14. może 2019
Schreibe einen Kommentar