Kolarstwo: Bob Jungels odniósł kolejne zwycięstwo dla Team Deceuninck – Quick-Step. Luksemburczyk wygrał półklasyczne Kuurne - Bruksela - Kuurne jako solista późnym atakiem. To czyni go pierwszym zawodowcem w swoim kraju, który wygrał ten wyścig.
Politt w Kuurne - Bruxelles - Kuurne zdyskwalifikowany
13 Hellingen stanął dziś na drodze zawodowcom w półklasycznym wyścigu Kuurne – Bruxelles – Kuurne. Ale w przeciwieństwie do tego, który miał miejsce wczoraj Omloop Het Nieuwsblad jednodniowy wyścig ze startem i metą w Kuurne często kończy się sprintem masowym. Dziś jednak na 201,1-kilometrowej trasie z dwoma ostatnimi okrążeniami miało być inaczej. Po raz kolejny zawdzięczamy to silnemu klasycznemu zespołowi Deceuninck - Quick-Step, który od samego początku był silnie reprezentowany w grupach i był w stanie pozostawić trwały ślad w wyścigu. Również bardzo aktywnie się prezentował Nilsa Politta (Katusha-Alpecin). Jednak Niemiec został zdyskwalifikowany na około 50 kilometrów przed metą, ponieważ zjechał z drogi i próbował uciec z bruku za rzędami widzów.
#KBK19 – To tutaj Politt wjechał na ścieżkę rowerową.
W tym wyścigu jest wideorecenzja zgodnie z decyzją UCI opublikowaną 1 lutego 2019 r. #eurosportcyklizm pic.twitter.com/FoOWGkMLt7
— La Flamme Rouge (@laflammerouge16) 3. Marzec 2019
Dżunglowie zaatakowali – i nikt nie reagował
Po połączeniu dwóch większych grup liczba czołówek wzrosła do 28 mężczyzn. Za nimi utworzyły się zespoły, które chciały zorganizować sprint masowy dla swoich szybkich ludzi. Na około 40 kilometrów do pokonania pięciu uciekinierów miało teraz minutę przewagi nad dużym peletonem. Połów wydawał się prawie pewny. Under the Flame Rouge - ale jedno okrążenie przed końcem - usiadł Boba Jungelsa potem jego atak. Silny czasomierz potrafił szybko oddalić się na kilka metrów od swoich byłych towarzyszy, którzy ostatecznie zrezygnowali z pościgu i zostali złapani przez liczniejszą grupę pościgową. Tam jednak chodziło tylko o drugie miejsce, ponieważ Jungelsa nie dało się już złapać. Owaina Doulla (Niebo) i Niki Terpstra (Direct Energie) wbiegł na podium. Andrzej Greipel (Arkéa – Samsic) ukończył wyścig na ósmym miejscu.
Niesamowita wystawa Boba Jungelsa dzisiaj w Kuurne. 😱💪 W ataku na ostatnie 50 km wygrywa po 20-kilometrowym ataku solo przy silnym wietrze! Po prostu niesamowite. Kolejne magiczne zwycięstwo Quickstepu, szkoda rywali… #KBK19 pic.twitter.com/fUCp1Dpgwq
— Mihai Cazacu (@faustocoppi60) 3. Marzec 2019
Schreibe einen Kommentar