Kolarstwo torowe: Podczas Six Day Berlin pięć drużyn wciąż jest w dobrej rundzie. Pierwsze cztery duety dzieli zaledwie dziesięć punktów. Duńczycy Marc Hester i Jesper Mørkøv ponownie objęli prowadzenie. Z drugiej strony Maximilian Levy jeszcze bardziej powiększył swoją przewagę wśród sprinterów. Musiał jednak przyznać się do porażki w dwóch z trzech dzisiejszych konkursów.
Six Day Berlin: Sześciu zwycięzców w sześciu konkursach
Kto spodziewał się, że Six Day Berlin nie może być bardziej emocjonujący, mylił się czwartego dnia zawodów. Podczas gdy wcześniej między piątym a pierwszym miejscem było 40 punktów, teraz jest tylko 26 punktów. W niedzielę na torze berlińskim Velodrom wyłoniono sześciu różnych zwycięzców w sześciu konkursach. Polowania trafiły do Van Zijl/Hesters i Pszczolarski/Staniszewski, Derny do Müller i Burkart. Rostovtsev zapewnił sobie wyścig punktowy, zanim eliminacja drużynowa przypadła niemieckiemu duetowi Bommel/Thiele, który miał dzisiaj bardzo dobry dzień i jest teraz szóstą drużyną, ze stratą dwóch okrążeń i 296 punktami.
1. Marc Hester (Dania) / Jesper Mørkøv (Dania) 299 punktów
2. Wojciech Pszczolarski (POL) / Daniel Staniszewski (POL) 290 pkt
3. Wim Stroetinga (NED) / Robbe Ghys (BEL) 289 punktów
4. Roger Kluge (GER) / Theo Reinhardt (GER) 289 punktów
5. Andreas Graf (Austria) / Andreas Müller (Austria) 273 punkty
Mamy nowych liderów w #SześćDniBerlin 😯 🇩🇰@MarchHester85 i Jesper Morkov prowadzili w dniu, który zobaczył @MaximilianLevy i Andreas Muller świętują szczególne kamienie milowe w Tempodromie 💯
Oto jak to się rozwija 👉 https://t.co/gt2aNTKoUZ pic.twitter.com/uJ6LXoDfuS
— Sześć dni (@sixdaycycling) 27. Styczeń 2019
Denis Dmitriev denerwuje Maximiliana Levy'ego
Podczas gdy z zespołami Six Day Berlin sytuacja staje się coraz bardziej ekscytująca, Maximilian Levy pokonuje swoje okrążenia samotnie w sprincie. Nawet dziś udało mu się nieznacznie powiększyć przewagę nad konkurencją. Ale po raz pierwszy spotkał się z dużym oporem w poszczególnych wyścigach i wygrał tylko jeden z czterech. Rosjaninowi Denisowi Dmitriewowi pozwolono świętować trzy razy. Wygrał jazdę na czas na 250 metrów, sprint i sprint drużynowy. Jednakże, ponieważ zajął dopiero piąte miejsce w keirinie, nadal tracił pozycję. Z drugiej strony Maximilian Levy zawsze kończył na drugim miejscu, ale był wtedy najszybszym sprinterem w keirinie.
1. Maksymilian Levy (GER) 198 punktów
2. Denis Dmitriew (RUS) 161 pkt
3. Shane Perkins (RUS) 137 punktów
4. Anton Höhne (Niemcy) 124 punktów
5. François Pervis (FRA) 116 punkty
6. Nikita Shurshin (RUS) 116 pkt
Gdzie @MaximilianLevy pochodzić z!? 😯
Król 👑 Berlina nie oddaje w pośpiechu korony – co za finisz w keirinie!#SześćDniBerlin pic.twitter.com/7KlaVbd1hK
— Sześć dni (@sixdaycycling) 27. Styczeń 2019
Mario Henkla mówią
Gdzie jest link do wyników potomstwa?
Moim zdaniem wypada.
Pozdrawiam M. Henkla