Jazda na rowerze: sprytnie wykonana, mocno napędzana! Georg Preidler (Groupama-FDJ) wygrał szósty etap Tour of Poland i tym samym odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w WorldTour. Austriak wykorzystał okazję, gdy faworyci spojrzeli na siebie na 500 metrów przed końcem. Bardzo dobrze zaprezentował się również Niemiec Emanuel Buchmann (Bora-hansgrohe), który zajął drugie miejsce.
12 klasyfikacji górskich
Zawsze w górę iw dół - to motto dzisiejszego etapu Tour of Poland. Na 129-kilometrowym odcinku pomiędzy Zakopanem a Bukowiną Termą do pokonania było aż dwanaście podjazdów. Trasę z oceną górską 1. / 2. / 3. kategorii trzeba było pokonać czterokrotnie. Pod koniec ostatniego podjazdu na Bukowinę nie było za to punktów - ale perspektywa wygrania etapu. Bo potem przez krótki czas było już tylko z górki. Logiczne było, że pretendenci do koszulki górskiej musieli dziś znaleźć się w czołówce. Nic więc dziwnego, że ponownie na czele znalazł się Team CCC Sprandi Polkowice. osobiście Łukasz Owsian Polacy starali się zachować wolne plecy dla prowadzącego obecnie Jana Tratnika. Wraz z nim w ucieczce znalazło się ośmiu innych kierowców, w tym Austriak Patrick Konrad (Bora-hansgrohe) z kolegą z zespołu Cesare Benedettim.
9 wyjątków
- Patrick Konrad (Bora-hansgrohe)
- Cesare Benedetti (Bora-hansgrohe)
- Louis Vervaeke (Sunweb)
- Jhonatan Restrepo (Katusha Alpecin)
- Carlos Werona (Mitchelton Scott)
- Rui Costa (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
- Lars Boom (LottoNL-Jumbo)
- Dayer Quintana (Movistar)
- Valerio Agnoli (Bahran Merida)
- Nans Peters (AG2R La Mondiale)
Georg Preidler po prostu atakuje - i wygrywa
Łukasz Owsian doskonale wiedział, jak wywiązać się ze swojego wewnętrznego zadania zespołowego. Polak zapewnił sobie jedną klasyfikację górską za drugą, a nawet zdjął górską koszulkę swojego kolegi z drużyny Jana Tratnika. Miał jednak równie małe szanse na wygranie etapu, jak jego towarzysze. Peleton dogonił uciekinierów w czasie. Późne ataki Driesa Devenynsa (Quick-Step Floors) i Sama Oomena (Sunweb) zostały udaremnione na ostatnim podjeździe. Zaatakowany tuż przed szczytem George'a Bennetta (LottoNL-Jumbo) kilka razy, ale ponownie został złapany na zjeździe przez Sky w osobie Sergio Henao i Michała Kwiatkowskiego. Tempo spadło 500 metrów przed metą po natychmiastowym zatrzymaniu ataku Thibauta Pinota (Groupama-FDJ). Ten krótki okres odpoczynku wykorzystał jego kolega z zespołu Jerzego Preidlera. Austriak przejechał i nie dał się złapać na bardzo wymagających technicznie ostatnich metrach. Emanuela Buchmanna (Bora-hansgrohe) wbiegł sprintem na drugie miejsce, co pozwoliło mu awansować na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.
Coéquipier précieux toute l'année, @PREIDI więc mówiłeś, że to była okazja i robiło wrażenie na 6. etapie Tour de Pologne! #TDP2018 pic.twitter.com/acWucBG23y
— Équipe Cycliste Groupama-FDJ (@GroupamaFDJ) 9. Sierpnia 2018
Schreibe einen Kommentar