Kolarstwo: Po dzisiejszej drużynowej jeździe na czas zmienił się ogólny ranking. Nie należy się tego spodziewać jutro na czwartym etapie. W naszej zapowiedzi Tour de France po raz kolejny zakładamy masowy sprint.
Korzyść dla Sagana, Kristoffa, Matthewsa i Degenkolba?
Jutro o godzinie 13:05 kolarze wystartują do czwartego etapu Tour de France 2018. Po 195 kilometrach z La Baule do Sarzeau meta będzie miała miejsce tuż przed godziną 18:1. Podobnie jak na etapach 2 i 59,5 spodziewany jest sprint masowy. Profil pokazuje tylko niewielkie wzniesienia. Na Côte de Saint-Jean-la-Poterie, 97,5 km od mety, przyznawany jest jedyny górski punkt dnia. Sprint w Derval odbywa się w samym środku etapu: 97,5 km po starcie i 38,5 km przed metą. Po bonusowym sprincie w Limerzel do pokonania pozostało jeszcze XNUMX kilometra. Z pewnością ma to coś wspólnego ze sprintem na mecie w Sarzeau: podejście jest lekko pod górę.
Prognoza Velomotion: Fernando Gaviria również radzi sobie z lekkim wzniesieniem
Fernando Gaviria (Quick-Step Floors) i jego zespół udowodnili już w pierwszym etapie, że jest obecnie najszybszym człowiekiem w peletonie. Dlatego Kolumbijczyk również rozpocznie czwarty etap jako faworyt. Średnie nachylenie 1,3 procent na ostatnich dwóch kilometrach nie powinno zachwiać balansem sił. Chociaż to zbliża do niego takich kierowców jak Peter Sagan (Bora-hansgrohe), Michael Matthews (Sunweb), Alexander Kristoff (UAE Team Emirates) i John Degenkolb (Trek-Segafredo), to nie powinno wystarczyć. Kilometry wcześniej są zbyt łatwe. Jeśli niebiesko-biały pociąg z Quick-Step Floors działa jak zwykle, Fernando Gaviria musi tylko trzymać się blisko swojego zbliżającego się Maximiliano Richeze i zmienić bieg na wyższy tuż przed linią. Wierzymy zatem – jeśli tuż przed metą nie będzie już upadków – że Fernando Gaviria będzie mógł świętować po raz drugi na Tour de France.
***Fernando Gaviria
**Peter Sagan, Dylan Groenewegen
* Marcel Kittel, André Greipel, Alexander Kristoff
Schreibe einen Kommentar