Kolarstwo: Dylan Groenewegen (LottoNL-Jumbo) natychmiast powtórzył swoje wczorajsze zwycięstwo, a także wygrał dzisiejszy ósmy etap Tour de France. W sprincie masowym Holender pokonał André Greipela (Lotto Soudal), Fernando Gavirię (Quick-Step Floors) i Petera Sagana (Bora-hansgrohe). Po obejrzeniu obrazów telewizyjnych jury doszło do wniosku, że Greipel i Gaviria zachowali się niewłaściwie. Obaj profesjonaliści zostali przeniesieni za karę. Tak więc Sagan jest drugi na etapie, a John Degenkolb (Trek-Segafredo) jest trzeci.
Marcus Burghardt bije brawo
O godzinie 11:35 pozostali kolarze z peletonu wyruszyli na 181,0-kilometrową trasę z Dreux do Amiens. Podobnie jak wczoraj, nikt nie wydawał się zainteresowany udziałem w ucieczce. Udana próba na ostatnim etapie sprintu przed sekcją pavé i Alpami była zbyt mało prawdopodobna. Niemiec Marcusa Burghardta (Bora-hansgrohe) był pierwszym zawodowcem, który rozpoczął atak, jechał samotnie przed boiskiem przez kilka minut, a następnie zatrzymał się wygodnie na siusiu z boku toru. Gdy mijali go kolejni kierowcy, śmiał się, klaskał i kibicował swoim kolegom. To jest humor w saksońskim stylu - a może to był sarkazm?
Burghardt se para a mear y se pone animar al pelotón.
En este chiste se ha konwersja la primera semana de Tour.
14 de Julio wyjechał na ponurą fugę.#TDF2018 pic.twitter.com/6da5NMNxZu— RubénEBH (@RubenEBH) 14. lipiec 2018
Minnaard & Grellier są odstającymi dniami
Po 23 kilometrach zabawa się skończyła. Z Marco Minnaarda (Wanty Group Gobert), Fabiana Grelliera (Energia bezpośrednia) i Laurens Ten Tama (Sunweb) utworzyli zbuntowane trio. Jednak Ten Dam wkrótce potem wrócił do peletonu. W każdym razie zaskakujące było to, że Holender zaatakował na tak płaskiej scenie. W końcu jest uważany za ważnego pomocnika Dumoulina w górach. Obaj podzielili się punktami na Côte de Pacy-sur-Eure (4. kategoria / 2,0 km, 4,3%) i Côte de Feuquerolles (4. kategoria / 2,3 km, 4,3%). Podczas sprintu pośredniego stoczyli zacny i sportowy pojedynek, który zakończył się na korzyść Grelliera. Ważniejszy był jednak sprint na numer 3, z głównego pola Arnaud Demare (Groupama-FDJ) wcześniej Piotr Sagan (Bora-hansgrohe) i Fernando Gaviria (Quick Step Floors) wygrał.
Daniel Martin rozbija się i traci czas
W peletonie szczególnie starały się dogonić zespoły Quick-Step Floors, Lotto Soudal i LottoNL-Jumbo. Strata do prowadzącego duetu wahała się zwykle od dwóch do czterech minut. W końcu pozwolono im przekroczyć bonusowy sprint w Lœuilly jako pierwszy przed nimi samymi Grega Van Avermaeta (BMC) z rankingiem nr 3 zapisanym na jedną sekundę. Około 17 kilometrów przed metą doszło do masowego kraksy, w którym m.in Daniel Martin (Zjednoczone Emiraty Arabskie), Julian Alaphilippe (Podłogi Quick-Step) i Skujins Toma (Trek-Segafredo) byli zaangażowani. Peleton nie mógł jednak czekać, bo trwały przygotowania do sprintu masowego. Na koniec dnia Daniel Martin powinien stracić około minuty.
Groenewegen wciąż wyprzedza Greipel
Zapewniono najlepszy duet. Tuż przed końcem spróbował Filipa Gilberta (Quick-Step Floors) z atakiem z zaskoczenia, ale Sprint Royal był nieunikniony. Tam Fernando Gaviria (Quick-Step Floors) na krótko stracił tylne koło swojego przeciwnika Maximiliano Richeze, nie był w stanie kontynuować sprintu jak zwykle. Piotr Sagan (Bora-hansgrohe) wykorzystał szansę i objął prowadzenie, ale padły strzały z tyłu Andrzej Greipel (Lotto Soudal) i Dylan Groenewegen (LottoNL-Jumbo) obok niego. Wcześniej doszło do małej kolizji między Greipelem i Gavirią, ale na szczęście obaj mogli pozostać na swoich motocyklach. Podobnie jak wczoraj Dylan Groenewegen zapewnił sobie zwycięstwo przed André Greipelem, Fernando Gavirią i Peterem Saganem. Johna Degenkolba (Trek-Segafredo) zajął 5. miejsce, Nickiasa Arndta (Sunweb) pod numerem 9. Z Marcela Kittela (Katusha-Alpecin) znowu nie było czego oglądać. Skończył 17 lat.
Poprawka: Jury ukarało Greipela i Gavirię
Po wyścigu jury obejrzało obrazy telewizyjne i uznało, że doszło do kontaktu między Greipelem a Gavirią. Zdecydowano o przesunięciu obu na koniec grupy z powodu nieprawidłowego sprintu. Oficjalny wynik jest więc następujący: Groenewegen wygrywa przed Saganem i Degenkolbem. Szczególnie mistrz świata korzysta z tej kary. Sagan ma teraz dobrą przewagę w klasyfikacji punktowej, a jutrzejszy etap pavé jest dla niego idealną częścią programu.
#TDF2018 Wideo z ultimo kilometra, z triunfo de Groenewegen dla Delante de Greipel, Gaviria i Sagan: pic.twitter.com/vo1axOeJ0c
— PlatformaRC (@PlataformaRC) 14. lipiec 2018
Schreibe einen Kommentar