Kolarstwo: Tour de France 2018 wydał już wielkiego bohatera. Lawson Craddock (EF Education) upadł na pierwszym etapie i zajął ostatnie miejsce, pokryty krwią. Jednak mimo poważnej kontuzji Amerykanin nie myśli o poddaniu się. Wręcz przeciwnie: przekazuje nawet pieniądze za każdy etap, który uda mu się ukończyć.
Łopatka złamana i rana zszyta wieloma szwami
Lawsona Craddocka naprawdę nie miał dobrego startu w Tour de France. 26-latek przyjechał na ul Pierwszy etap Z dala od obrazów telewizyjnych upadła stosunkowo wcześnie i poważnie zraniła twarz i ramię. Jak się później okazało, złamał łopatkę i miał otwartą ranę na twarzy. Rana nad brwiami musiała zostać opatrzona i zszyta kilkoma szwami. Ale Amerykanin, który zajął ostatnie 176. miejsce, wcale nie myśli o poddaniu się. Wręcz przeciwnie: na Twitterze zapowiedział, że będzie kontynuował, a nawet przekaże pieniądze. 100 $ za ukończony etap trafia do Alkek Velodrome w Houston w Teksasie, który został zalany i poważnie uszkodzony przez huragan Harvey. Więc to już jasne: Tour de France 2018 znalazł swojego pierwszego bohatera w Lawson Craddock.
Lawsona Craddocka:
„Psychicznie jest trudniej niż fizycznie. Postaram się zachować pozytywne nastawienie, radzić sobie z bólem najlepiej, jak potrafię”.
— Daniel Norton (@DanielANorton) 7. lipiec 2018
Schreibe einen Kommentar