Kolarstwo: Fernando Gaviria (Quick-Step Floors) wygrał pierwszy wyścig Tour of California. Podczas Tour of California Kolumbijczyk był najszybszym sprinterem w czołowym peletonie. Niebiesko-biały belgijski zespół świętuje w ten sposób swoje 30. zwycięstwo w sezonie. Mistrz świata Peter Sagan (Bora-hansgrohe) był trzeci na etapie za Calebem Ewanem (Mitchelton-Scott).
Bez szans dla uciekiniera
13. edycja Tour of California rozpoczęła się w tę niedzielę wyścigiem torowym na dwunastu płaskich okrążeniach bezpośrednio nad Pacyfikiem. W Long Beach do pokonania było 134,5 kilometra. Profil wyraźnie pasował do sprinterów – nietrudny do rozpoznania. Dwóch uciekinierów tego dnia również nie mogło zapobiec masowemu sprintowi. Andriej Krasilnikau (Holowesko) i Tannera Putta (UnitedHealthcare) mógłby przynajmniej reklamować swój główny czujnik.
Gaviria wygrywa z elitą sprinterów
Na ostatnich dziesięciu kilometrach najlepsze pozycje do sprintu masowego były mocno wybijane. Kilka pociągów walczyło ze sobą, przy czym Piotr Sagan (Bora-hansgrohe) obyło się bez własnego pociągu i zamiast tego kupiło od niego tylne koło Marcela Kittela (Katusha-Alpecin) zabezpieczone. Nie była to jednak najlepsza decyzja, ponieważ czerwony pociąg skręcił lekko w prawo w zakręcie w lewo. Po raz kolejny niebieski pociąg firmy Quick-Step Floors uplasował się znacznie lepiej. Więc mógł Fernando Gaviria 30. zwycięstwo belgijskiej drużyny w sezonie 2018. Kolumbijczyk usiadł przeciwko Australijczykowi Kaleb Ewan (Mitchelton-Scott) i Peter Sagan, który jak zwykle był w stanie przesunąć się do przodu z tylnego koła na tylne koło na trzecie miejsce.
Brutalllllll sprint Fernando Gaviria batiendo Caleb Ewan i Peter Sagan; #Amgentoc 📽 @wcstats pic.twitter.com/HD6Hh9GkAg
— Deporte De Colombia (@DeportesYMasCol) 13. może 2018
Na siedmiu etapach przez słoneczny stan
Po niedzielnym etapie otwarcia Tour of California zabiera swoich bohaterów na północ od południa słonecznego stanu. Po drodze nie wszystkie etapy będą tak łatwe jak w przypadku pierwszego odcinka. Wspinacze również otrzymają swoje pieniądze, co stanie się jasne jutro, gdy góra zakończy się na Gibraltar Road. Jeśli chcesz sam zadecydować o klasyfikacji generalnej, musisz tam być od razu. Po falistym profilu we wtorek następuje 35-kilometrowa jazda indywidualna na czas w środę. Zwycięzca w klasyfikacji generalnej musi zatem być dobrze zorientowany w walce z czasem. Pomiędzy dwoma płaskimi odcinkami decydujący będzie szósty etap do miasta South Lake Tahoe.
nie będzie bronił tytułu George'a Bennetta (LottoNL-Jumbo), ponieważ Nowozelandczyk jest obecnie aktywny w Giro d'Italia. Niemniej jednak na starcie jest kilka gwiazd, jak np Adam Yates (Mitchelton-Scott) i Egan Bernal (Niebo). Pole sprinterów jest szczególnie silne. Między innymi tam będziemy Piotr Sagan (Bora-hansgrohe), Marcela Kittela (Katusha-Alpecin), Mark Cavendish (Dane wymiarowe) i Fernando Gaviria (Podłogi Quick Step). Oprócz 13 drużyn WorldTour, w peletonie znajdują się cztery drużyny z drugiej ligi amerykańskiej: Holowesko-Citadel, Rally Cycling, Hagens Berman Axeon i UnitedHealthcare.
Schreibe einen Kommentar