Kolarstwo: Nawet po trzecim etapie Tour of the Alps koszulka lidera klasyfikacji generalnej zmieni ramiona. Thibaut Pinot (Groupama-FDJ) podbił pozycję w słońcu zajmując drugie miejsce. Zwycięstwo etapowe przypadło jednak Benowi O'Connorowi (Dimension Data).
Pinot korzysta ze słabej Sosy
Nieoczekiwanie Ivan Ramiro Sosa (Androni-Giocattolli-Sidermec) przejął koszulkę lidera wyścigu Tour of the Alps na wczorajszym drugim etapie. Dziś jednak miał znowu wszystko stracić. Młody Kolumbijczyk miał problemy z podążaniem za grupą na zjeździe i odjechał. Zupełnie inny jest wciąż stosunkowo nieznany Ben O'Connor (Dimension Data). 22-letni Australijczyk zaatakował z jedenastoosobowej grupy na ostatnim podjeździe i nie został potraktowany poważnie przez konkurencję. Dopiero później zareagowali kandydaci do klasyfikacji generalnej. Najlepsze wrażenie zrobił Thibaut Pinot (Groupama-FDJ). Dzięki sześciosekundowej premii czasowej mógł pocieszyć się koszulką lidera na drugim miejscu. Trzecie miejsce zajął Włoch Domenico Pozzovico (Bahrajn-Merida), który jest teraz drugi w klasyfikacji generalnej, 15 sekund za Thibautem Pinotem. Chris Froome (Sky) zajął szóste miejsce, pięć sekund za zwycięzcą dnia, Fabio Aru (UAE Team Emirates), siódmym.
Ben O'Connor jest samotnym zwycięzcą w Merano! 💪🚵♂
Trzeci post Domenico Pozzovivo nella 3a tappa del Tour of the Alps #TOTA#EurosportCICLISMO | https://t.co/yeuDfSfQxW pic.twitter.com/k0ejveEIEp
— Eurosport IT (@Eurosport_IT) 18. Kwietnia 2018
Schreibe einen Kommentar