Kolarstwo: Górski finisz w Alto de las Allanadas należy do Team Sky, ale nie do Chrisa Froome. Jego kolega z drużyny Wout Poels okazał się najsilniejszym zawodowcem na dzisiejszym etapie Ruta del Sol. Na ostatnim podjeździe rozegrał się ekscytujący wyścig o zwycięstwo dnia i ranking ogólny.
[wysokość przerwy = „25″]
[wysokość przerwy = „25″]
9 uciekinierów ucieka do Alto de las Allanadas
Francuz Thomas Boudat (Direct Energie) wczoraj pierwszy etap Ruta del Sol wygrał. Dziś jednak profil mu nie odpowiadał. Ponieważ z Otury do Alto de las Allanadas trzeba było pokonać nie tylko 140,0 km, ale także pokonać pięć klasyfikacji górskich. Finałem była góra kategorii 1 Alto de las Allanadas, która ma 5,2 kilometra długości i średnie nachylenie 8,9 procent. Wygrał tam w 2015 roku Chris Froome wola Licznik Alberto. W ten sposób położył podwaliny pod swoje ówczesne ogólne zwycięstwo. Nawet dzisiaj ekscytujące było obserwowanie, co Brytyjczyk był w stanie zrobić pod ciężarem zarzutów o doping. Najpierw jednak, jak zwykle, skupiono się na ucieczce. Dziewięciu szukało zbawienia w ofensywie. Również zawarte: Alexisa Gougearda (AG2R La Mondiale), Diego Rubio (Burgos BH) i Pascala Eenkhoorna (LottoNL-Jumbo). Ta trójka utrzymywała prowadzenie aż do ostatniej wspinaczki.
Wellens agresywny, Froome puszcza łzy
Zaraz na początku Alto de las Allanadas w lewo Blond jego ostatni towarzysz wyłupić podstawka. Jego przewaga nad peletonem wynosiła jednak nieco ponad minutę. Szczególnie Movistar i Astana zapewniły tam wysokie tempo. Jakob Fuglsang (Astana) jako pierwszy zaatakował. Potem zapytał Michał Landa (Movistar) i Tima Wellensa (Lotto Soudal) skontaktował się z nim. Za nimi Team Sky prowadził grupę, podczas gdy Rubio prawie utknął na samym przodzie w 19-procentowej sekcji i ostatecznie został połknięty. Na 1,5 kilometra przed metą Wellens ponownie przyspieszył i wycofał się z peletonu, który liczył zaledwie około 15 osób. Początkowo był z Wouta Poelsa tylko sterownik Sky, ale także Chris Froome udało się odnowić kontakt.
BEZ POELÓW 🚴♂️🇳🇱✌
Nie è Froome w 2. rundzie Vuelta w Andaluzji la vince il Team Sky sul traguardo w salita Guardia de Jaén #Rutadel Sol #EurosportCICLISMO pic.twitter.com/dueR05LXZ6— Eurosport IT (@Eurosport_IT) 15. Luty 2018
Poels pędzi pod górę po zwycięstwo i koszulkę lidera
Martwię się na ostatnim kilometrze Wouta Poelsa najpierw za upewnienie się, że jego kolega z drużyny Chris Froome stracił kontakt na zawsze. Holender wykonał efektowny atak iw ten sposób zdystansował kilku kierowców jednocześnie. W dodatku mu się to udało Tima Wellensa jeszcze przywieźć. Ledwie zrobione, Poels ponownie zaatakował. Tym razem 30-latek dosłownie wbiegł pod górę, tak że nikt już nie mógł utrzymać jego tylnego koła. Poels może być zadowolony nie tylko z dzisiejszego zwycięstwa, ale także z aktualnej przewagi w klasyfikacji generalnej. Stary mistrz przejechał dwie sekundy za nim przez linię Luisa Leona Sancheza (Astana) wcześniej Tima Wellensa, Mikela Landę i Jakoba Fuglsanga i 5oglądać-Kandydat Marka Solera. Przyszedł siódmy Chris Froome do celu.
Wout Poels 🇳🇱 wygrywa 2 etap 🙌#TeamSky
Vuelta Ciclista w Andaluzji 🇪🇸
Runda Andaluzji/Ruta del Sol#64RdS pic.twitter.com/p4b1VMTl5D— Boertje Pummel (@BoertjePummel) 15. Luty 2018
Schreibe einen Kommentar