Kolarstwo: Elia Viviani zapewnił swojemu zespołowi Quick-Step Floors kolejne zwycięstwo. Włoch po przejechaniu 154 kilometrów wygrał drugi etap wyścigu Abu Dhabi Tour. W sprincie pokonał Holendra Danny'ego Van Poppela (LottoNL-Jumbo) i Niemca Pascala Ackermanna (Bora-hansgrohe). Phil Bauhaus (Sunweb) wskoczył na szóste miejsce.
[wysokość przerwy = „15″]
Przekaźniki wiatrowe w Abu Zabi
W porównaniu do wczoraj Pierwszy etap Wycieczka do Abu Zabi była dzisiaj naprawdę pracowita. Na odcinku 154 km od Abu Dhabi/Yas Mall do Abu Dhabi/Yas Beach teren znów był płaski, ale wiatr raz po raz powodował napięcie. Dlatego też skrajności dnia zostały ponownie złapane dość wcześnie, zanim peleton przestał zwalniać. Wręcz przeciwnie: jedna ekipa wiatrowa podążała za następną, aż do mety. Belgijska drużyna Quick-Step Floors tradycyjnie silna jest w sztafetach wiatrowych. Pokazał to dzisiaj po raz kolejny przejmując stery na ostatnich kilometrach i przygotowując się do sprintu w piekielnym tempie. Wcześniej pole rozpadło się na kilka kawałków, a następnie ponownie się złączyło, by ponownie zostać podzielone.
Viviani perfekcyjnie wykonuje prace przygotowawcze
Przegląd podczas wyścigu został utracony. Jednakże firma Quick-Step Floors miała absolutny wgląd. Eliasz Viviani Sprint był doskonale przygotowany, więc Włoch musiał po prostu dobiec do mety. Silny Pascala Ackermanna zajął trzecie miejsce, nasze 5oglądać-Protegowany Phila Bauhausa Szósty. Andrzej Greipel (Lotto Soudal) i Marcela Kittela (Katusha-Alpecin) również dzisiaj nie odegrała żadnej roli. Swoim zwycięstwem Viviani zdobył także czerwoną koszulkę lidera klasyfikacji generalnej. Aleksander Kristoff (UAE Team Emirates) zakończyło się na siódmym miejscu.Ciekawe: Alejandro Valverde (Movistar) zdobył trzy dodatkowe sekundy w sprincie pośrednim. Wydaje się, że Hiszpan ma wiele planów związanych z trasą w Abu Zabi.
Eliasz Viviani:
„Często nabieram sił dopiero na drugim etapie. Oglądaliśmy finał i znaliśmy idealną linię. Fabio Sabatini doskonale prowadził mnie przez ostatnie kilka metrów.
#Viviani#JedźDoAbuZabi 2° tappy pic.twitter.com/CCu7XUx6sW
— Czas na rowerze (@Cyclingtimenews) 22. Luty 2018
Schreibe einen Kommentar