Kolarstwo: Fani Petera Sagana (Bora-hansgrohe) długo czekali i mieli nadzieję. To już jednak oficjalne: jury Tour de France nie cofnęło dyskwalifikacji mistrza świata. Oznacza to, że nie będzie już na starcie piątego etapu i opuści Tour of France.
Tam i z powrotem w sprawie Petera Sagana kontra Marka Cavendisha
Czy Peter Sagan może wystartować, czy nie? To pytanie krąży po głowie kolarskiego świata od zakończenia czwartego etapu. Jury Tour de France początkowo zdecydowało się nagrodzić Petera Sagana po Upadek Marka Cavendisha cofnięty i ukarany odjęciem punktów w rankingu sprinterskim. Po sprzeciwie ze strony zespołu Cavendish Dimension Data zdecydowano Peter Sagan całkowicie wykluczony z Tour de France. Nie zabrakło gwałtownych protestów fanów kolarstwa, ale także sprzeciwu ekipy Bora-hansgrohe. Odwołanie to zostało dziś odrzucone, a poprzednie orzeczenie pozostaje w mocy: Sagan musi opuścić Tour de France 2017!
Co się właściwie stało?
Auf der czwarty etap Tour de France Przez długie odcinki było cicho. Jednak gdy doszło do ostatnich kilku metrów, wydarzenia osiągnęły punkt kulminacyjny. Głównym tematem dnia nie było już pierwsze zwycięstwo Francji tego dnia Arnauda Démare (FDJ), ale zderzenie Marka Cavendisha z Peterem Saganem. Na pierwszy rzut oka wyglądało to tak, jakby mistrz świata łokciem wbił swojego przeciwnika Marka Cavendisha w deski. Jednak po bliższym przyjrzeniu się obrazom telewizyjnym dla coraz większej liczby osób stało się jasne, że nie doszło do uderzenia łokciem. Był to raczej klasyczny wypadek wyścigowy, w którym bardzo trudno zrzucić winę. Niemniej jednak jury Tour de France zdecydowało o wykluczeniu Petera Sagana z rywalizacji i kontynuowaniu tournee bez mistrza świata.
https://www.youtube.com/watch?v=iMSRbpOLIAk
Co dalej z Markiem Cavendishem i Peterem Saganem?
Niestety dla Marka Cavendisha Tour de France 2017 nie prowadzi już dalej niż dla Petera Sagana. Po upadku Brytyjczyk trafił do szpitala. Tam lekarze zdiagnozowali złamanie łopatki. Dla gwiazdy sprintera Tour de France również zakończył się przedwcześnie. Jednak Niemiec John Degenkolb (Trek-Segafredo), który również upadł, może kontynuować jazdę. Jednak dzisiaj nie odegra on żadnej roli. Ponieważ z piąty etap Tour de France Na profesjonalistów czeka górski finisz.
Piotr Sagan: „Nie zgadzam się z tą decyzją, ale muszę ją zaakceptować. Nie zrobiłem nic złego."
Christian S. mówią
Podobno, ale nie udało mi się tego jeszcze sprawdzić, sędziowie wyścigu wpisali również Sagana jako odpowiedzialnego lub częściowo odpowiedzialnego za wypadek kilka kilometrów przed metą i dlatego ponownie podwyższyli pierwotną karę. Ta wskazówka właśnie pojawiła się w serwisie ONE. Może jest tu ktoś, kto ma czas i może to sprawdzić?