Widmo: Liczba kradzieży rowerów w Niemczech nieznacznie spadła, ale nadal jest na wysokim poziomie, zwłaszcza w dużych miastach. Portal porównawczy Check24 przetworzył dane Federalnego Urzędu Kryminalnego z 2015 roku i stworzył mapę Niemiec, która pokazuje, gdzie istnieje największe ryzyko stania się ofiarą kradzieży roweru.
To koszmar każdego właściciela roweru — chcesz wskoczyć na siodełko i nagle rower nie znajduje się tam, gdzie go zostawiłeś. Kradzieże rowerów to niestety niemal codzienność, zwłaszcza w dużych miastach. Wskazują na to również dane Federalnego Urzędu Kryminalnego z 2015 roku: Chociaż ogólna liczba kradzieży rowerów nieco spadła, istnieje duże ryzyko stania się ofiarą złodziei rowerów, zwłaszcza w metropoliach takich jak Berlin czy Hamburg, ale również w Lipsku.
Interesujące są również dane z Check24 dotyczące polis ubezpieczenia mienia w gospodarstwie domowym zawartych w poszczególnych miastach i krajach związkowych, które obejmują również rowery. Według listy 15 największych miast w Niemczech najwięcej rowerów ubezpieczono średnio w Lipsku – ale nie bez powodu: nigdzie indziej w Niemczech nie kradnie się tylu rowerów na 100.000 2015 mieszkańców. W saksońskim mieście w 1.200 roku było ponad 100.000 przypadków. Z drugiej strony rowery są najbezpieczniejsze w dwóch miastach południowych Niemiec, Monachium i Stuttgarcie: w stolicy kraju związkowego Badenii-Wirtembergii odnotowano tylko 200 kradzieży rowerów na 6 XNUMX mieszkańców, czyli XNUMX razy mniej niż w Lipsku.
# | Miasto | Kradzieże rowerów na 100.000 tys. mieszkańców |
---|---|---|
1. | Lipsk | 1.258,3 |
2. | Brema | 1.034,9 |
3. | Hamburg | 976,7 |
4. | Berlin | 929,3 |
5. | Hannover | 912,1 |
6. | Drezno | 782,9 |
7. | Köln | 767,9 |
8. | Düsseldorf | 730,2 |
9. | Frankfurt | 649,8 |
10. | Norymberga | 598,1 |
11. | Essen | 595,2 |
12. | Duisburg | 591,8 |
13. | Dortmund | 509,0 |
14. | München | 388,2 |
15. | Stuttgart | 200,8 |
Niemcy | 490,7 |
Schreibe einen Kommentar