Blog / Kolarstwo: W dzisiejszych czasach organizator wycieczek rowerowych Prostyl we współpracy z Rejsy TUI podróż szczególnego rodzaju. Nowy statek wycieczkowy „Mein Schiff 4” zabierze Cię na Wyspy Kanaryjskie i Maderę, gdzie Prostyle oferuje wymagające wycieczki rowerowe dla ponad 25 uczestników. Velomotion będzie tam na żywo i dostarczy wszystkim w domu wrażeń i informacji.
Po wczorajszym dniu przyjazdu, w którym 27 uczestników Cycle Camp i siedmiu członków załogi przybyło na Gran Canarię imponującym statkiem wycieczkowym TUI „Mein Schiff 4”, który został zainaugurowany dopiero w czerwcu, oficjalny sygnał startowy dla cyklu Prostyle Obóz został oddany dzisiaj.
W programie dzień na morzu w kierunku Madery, gdzie jutro czeka nas pierwszy ciężki rejs. Po obfitym śniadaniu w jednej z licznych restauracji pokładowych, załoga prostyle i uczestnicy spotkali się o godzinie 11:XNUMX w jednej z sal konferencyjnych na pierwsze spotkanie. Część osób zna się z poprzednich wypraw – dwa lata temu Prostyle również był na Morzu Śródziemnym z TUI Cruises – ale nie brakuje też nowicjuszy rejsowych.
„Cześć, jestem Björn i wymyśliłem ten ser” żartuje szef Prostyle i organizator obozu, Björn Müller, na powitanie. Mała sala konferencyjna jest pełna: gromadzi się ponad 35 osób, w tym wszyscy uczestnicy i przewodnicy. Przewodniki po słowach kluczowych: Björn z dumą przedstawia swój zespół, który zaopiekuje się wczasowiczami i będzie im bezpiecznie towarzyszył podczas czasami dość wymagających wycieczek, w tym na przykład Enrico Poitschke, były zawodowy, a obecnie dyrektor sportowy drugiej ligi Bora-Argon 18. Robert wnosi więcej doświadczenia zawodowego Wagnera – „Wagi” obecnie jeździ w LottoNL-Jumbo i został mistrzem Niemiec w 2011 roku.
W sali rozlega się pierwszy szmer, gdy Björn przedstawia jutrzejszą trasę koncertową. „Czasami będzie naprawdę bolało” ostrzega – nieco ponad 80-kilometrowa trasa przez Maderę to ponad 2.000 metrów przewyższenia i chwilami ponad 20% wzniesień. Ale mając w sumie sześciu przewodników, łatwo jest jechać w kilku grupach – w zależności od poziomu zaawansowania uczestników i ich gotowości do cierpienia – osobiście nie jestem do końca niezadowolony, że mogę zająć miejsce w pojeździe pomocniczym, tak że Wrażenia fotograficzne mogę dostarczyć jutro.
Po krótkim omówieniu wycieczek na kolejne dni – m.in. przed wyjazdem: rowery muszą być wyjęte z walizek i ustawione.
Mamy też do tego oddzielne pomieszczenie, w którym Björn i jego zespół urządzili mały warsztat. Profesjonalny montaż i pomoc w zakresie śrubokrętów zapewnia Guido Scheeren, który jako mechanik zespołu w Etixx-QuickStep zwykle zajmuje się samochodami Tony'ego Martina i spółki oraz jest na pokładzie jako śliniak i przewodnik na obozie rowerowym. Ale 35 rowerów potrzebuje dość dużo miejsca – zwłaszcza, gdy są jeszcze spakowane. Od samego początku można odnieść wrażenie, że w małym pomieszczeniu jest więcej roweru niż powietrza. Guido wspiera wszystkich uczestników w składaniu rowerów i o godzinie 16.00:XNUMX jest już po wszystkim - rowery są gotowe do jazdy.
Więc faktycznie może zacząć się jutro o 9.30:25. Do tego czasu będziemy jeszcze cieszyć się kulinarnymi atrakcjami na statku, rozkoszować się słońcem na pokładzie lub pływać w basenie. Myślę, że wszyscy jesteśmy podekscytowani tym, co czeka nas jutro na Maderze - w końcu warunki są fantastyczne: XNUMX°C, słaby wiatr i słońce na porządku dziennym.
Mając to na uwadze: Do zobaczenia jutro!
Schreibe einen Kommentar