Kolarstwo: Złe wieści od belgijskiego zespołu wyścigowego Lotto-Soudal. Kris Boeckmans, który upadł wczoraj na Vuelcie, tego wieczoru musiał zostać wprowadzony w sztuczną śpiączkę w szpitalu. 28-latek doznał licznych złamań twarzy i krwotoku płucnego.
Stało się to niecałe 60 km przed metą: Belg chciał wypić łyk z butelki na prostym odcinku, kiedy uderzył w głęboką dziurę i ciężko upadł. Spowodowało to masową katastrofę, w której zginęło dziesiątki kolarzy, w tym Dan Martin (Cannondale-Garmin) i Tejay van Garderen (BMC). Ale najbardziej ucierpiał ten, kto spowodował wypadek.
Jak poinformował wieczorem jego zespół Lotto-Soudal, zwycięzca klasyfikacji generalnej tegorocznego World Ports Classic musiał zostać umieszczony w sztucznej śpiączce w szpitalu. Kiedy upadł, doznał kilku złamań twarzy, niektóre z nich poważne, trzy złamane żebra i krwotok płucny. Jego kolega z drużyny André Greipel przesłał Hiszpanii życzenia powrotu do zdrowia za pośrednictwem Twittera: „Mam nadzieję i modlę się, aby wszystko dobrze się ułożyło z Krisem”.
Również od nas: Wszystkiego najlepszego dla Krisa Boeckmansa. Szybkiego powrotu do zdrowia!
Schreibe einen Kommentar