Kolarstwo MTB: Podwójnym zwycięstwem na własnym terenie trzecia runda Pucharu Europy iXS w Downhillu w niedzielę zakończyła się dla Francuzów bardzo pomyślnie. Myriam Nicole i Loic Bruni stanęli na najwyższym podium w swojej klasie.
Wyścig, w którym wystartowało 260 kierowców z 30 krajów, odbył się w ramach festiwalu Crankworx Les 2 Alpes. Zarówno trasa, jak i pole startowe były na poziomie Pucharu Świata. Stok z różnicą wzniesień wynoszącą około 700 metrów był wyjątkowo suchy i zakurzony.
Po biegach treningowych i kwalifikacjach z poprzednich dni, wczoraj odbyły się przejazdy finałowe. Holenderka Anneke Beerten (Specialized Racing) przez długi czas rozgościła się na Red Bull Hot Seat, zanim Emilie Siegenthaler (Pivot Cycles) ze Szwajcarii wyczarowała kolejny naprawdę najlepszy czas na torze. Po niesamowitym biegu i przewadze ponad ośmiu sekund Francuzka Myriam Nicole (Commencal) zdegradowała do pozostałych miejsc kolarzy, którzy do tego momentu startowali. Tracey Hannah (Polygon UR) z Australii jako ostatnia rozpoczęła wyścig, ale nie była w stanie pobić najlepszego czasu Nicole. Ostatecznie Myriam Nicole pokonała Tracey Mosley zaledwie o 3/XNUMX sekundy.
Superfinał Elite Men's był dla niektórych zawodników wyjątkowo niefortunny. George Brannigan (Trek World Racing) z Nowej Zelandii musiał zjechać z toru po poważnym wypadku i nawet nie przekroczył linii mety. Pecha nie miał także jego rodak Wyn Masters (Team Bulls), który dzień wcześniej ustanowił najszybszy czas. Nowozelandczyk przekroczył linię mety z przebitą oponą na przednim kole. Wczorajsza niedziela wyścigowa przebiegła znacznie lepiej dla Francuza Loica Bruni (Lapierre Gravity Republic). Z przewagą 4,6 sekundy zdołał wyprzedzić swojego rodaka Remiego Thiriona (Commencal Vallnord). Trzecie miejsce zajął Nowozelandczyk Samuel Blenkinsop (Norco).
Schreibe einen Kommentar