Pierwsze dni treningów tutaj w Dolomitach już za nami, wczoraj przybyli ostatni zawodnicy z poszczególnych biegów. Teraz jesteśmy kompletni, z 11 kierowcami tutaj w Hotel Melodia del Bosco reprezentować i cieszyć się wspaniałymi warunkami pogodowymi oraz doskonałymi usługami hotelowymi z fantastycznym jedzeniem, wellness i usługami rowerowymi.
Wczoraj w niedzielę zrobiliśmy wspaniałe okrążenie nad Falzarego, a potem pod górę po stromym zboczu Fedaia Passen, gdzie kolarze teamu po raz pierwszy zaczęli się pocić w upale. Będąc na szczycie, cieszyliśmy się widokiem na Marmoladę i inne szczyty górskie w regionie. Następnie przez Passo Sella i Passo Gardena z powrotem do hotelu w Alta Badia.
Dzisiaj był dla mnie dzień odpoczynku po 4 ciężkich dniach treningowych i zacząłem z moimi bardziej zrelaksowanymi kolarzami z zespołu na Sella Ronda. Było cudownie - nie za gorąco iw totalnie zrelaksowanym tempie podkręciliśmy Campololgo, potem Pordoijoch, Sellajoch iw końcu wróciliśmy przez przełęcz Gardena. Moi 3 bohaterowie trzymali się razem świetnie i byli bardzo jednorodni pod względem wykonania - marzenie przewodnika! 😀
Razem z silniejszą grupą, która m.in. przejechała dziś na rowerze Passo di Giau, siedzimy teraz razem na hotelowym tarasie z muesli i makaronem i cieszymy się pięknym popołudniem. Podnieś nogi, napij się kawy, a później, gdy nadchodzi burza, popływaj w centrum odnowy biologicznej - życie na obozie treningowym to po prostu sen!
Najbliższe dni będziemy porządnie trenować, zanim w piątek będziemy mieli dzień odpoczynku, bo przecież akumulatory mają służyć do Dolomiti Supergiro Tak, bądź naprawdę pełny. Z doskonałym jedzeniem tutaj w hotelu nie będzie to trudne - codziennie rano i wieczorem biesiadujemy i bawimy się - jeszcze wczoraj odbyła się uroczysta kolacja, wkrótce odbędzie się specjalna ladyńska kolacja, na którą bardzo się cieszymy.
Już nie mogę się doczekać kilku kolejnych wspaniałych dni treningowych z kolarzami z mojego zespołu i jestem całkowicie szczęśliwy, że wszystko tutaj jest tak dobre i że zabawa znów się dzieje. To po prostu wspaniałe, jak dobrze zespół jest już zespawany, imprezy zespołowe i obozy treningowe przyniosły pełny efekt, a kierowcy ślepo się rozumieją. Tak może być dalej i wszyscy już nie mogą się doczekać wspaniałego tygodnia i finałowego wydarzenia – Dolomiten Supergiro w Lienz.
Schreibe einen Kommentar