Jazda na rowerze: po niewiarygodnych 60 minutach w Manchesterze, Anglik Alex Dowsett jest nowym rekordzistą godzin. Zapierającym dech w piersiach występem pobił stary rekord Rohana Dennisa o 446 metrów - ostatecznie Dowsett osiągnął 52,937 km.
Co za finisz, co za występ zawodnika Movistar, Alexa Dowsetta, w National Cycling Centre w Manchesterze. Przez długi czas wyglądało na to, że 26-letni Brytyjczyk nie zdoła zrzucić z tronu Australijczyka Rohana Dennisa, jednak w ciągu kilku minut wywrócił sytuację do góry nogami i pędził po nowy rekord, celebrowany przez szalony tłum. Przez pierwsze 40 minut odległość do Dennisa rosła z każdym przejechanym okrążeniem - Dowsett nie tylko utrzymywał swój pas z imponującym spokojem, ale także utrzymywał tempo: prawie celowo skręcał okrążenie po okrążeniu z prędkością około 52,6 km/h - Dennis był w lutym był znacznie szybszy na początku swojego rekordu.
Na 40-kilometrowym dystansie Dowsett i Dennis dzielili pełne 6 sekund - na korzyść Australijczyka. Ale wtedy w końcu nadeszła godzina Alexa Dowsetta, w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu. Z niemal niewiarygodną ilością energii zwiększał tempo okrążenie po okrążeniu. W ciągu zaledwie 5 km dosłownie unicestwił dystans do Dennisa i nie zatrzymał się również później. Kilka razy nawet zsiadał z siodła – oczywiście także po to, by na chwilę przyjąć nieco inną postawę, ale jednocześnie wyglądało to na demonstrację siły.
Po 60 minutach na liczniku było 52,937 km, 446 metrów więcej niż Dennis i ponad 1 km więcej niż Matthias Brändle na koniec ubiegłego roku. Wyraźnie wyczerpany Alex Dowsett powiedział: "Poszło lepiej niż oczekiwano. Koło wydawało się coraz szybsze pod koniec godziny. Oczywiście wiedziałem, że nie będzie łatwo, a ostatnie 10 minut też było bardzo trudne – fantastyczna publiczność doprowadziła mnie do mety, bez nich pewnie bym nie dojechał.”
Schreibe einen Kommentar