Kolarstwo: Przedostatni wiosenny klasyk kolarstwa, Amstel Gold Race, odbędzie się w 2015 roku po raz 50. Do tej pory trzech niemieckich zawodowych kolarzy mogło wpisać się na listę zwycięzców Amstel Gold Race: Olaf Ludwig w 1992 r., Erik Zabel w roku 2000 i Stefan Schumacher w roku 2007. Czy to wystarczy, aby Niemcy ponownie zwyciężyli w rocznicowym roku Amstel Gold Race? Na czwartym wiosennym klasyku z pewnością w tym roku nie zabraknie niemieckich starterów.
Paul Martens rozpoczyna wyścig jako kapitan
Paul Martens wyjedzie na tor dla drużyny LottoNL-Jumbo podczas Amstel Gold Race 2015, po raz pierwszy jako kapitan swojego zespołu. Niemiec brał już udział w Amstel Gold Race dziewięciokrotnie, najlepsze miejsca przypadły na lata 2010 i 2011, w tym ostatnim wystarczyło nawet Martensowi na zajęcie 10. miejsca. Niemiec nie uważa, że ma szansę na wygraną, ale zespół LottoNL-Jumbo z pewnością będzie miał szansę na wygraną na torze.
Tony Martin na wyścigu Amstel Gold
Niemiec, który jeździ w drużynie Etixx-Quick Step, jest wielokrotnym mistrzem świata w jeździe na czas. Tony Martin nie jest wielkim kolarzem klasyków, ale Amstel Gold Race należy postrzegać jako przygotowanie dla specjalisty od jazdy na czas do Tour de Romandie, który odbędzie się w dniach 28 kwietnia – 3 maja 2015 roku.
Kolejni niemieccy startujący na 50. Amstel Gold Race
Fabian Wegmann, który jako kapitan poprowadzi duńską drużynę Pro Continental Cult Energy Pro Cycling.
Linus Gerdemann i Christian Mager, którzy będą jeździć w drużynie Cult Energy Pro Cycling pod dowództwem kapitana Fabiana Wegmanna.
Stefana Schumachera, który wyjedzie na tor polskiej ekipy Pro Continental CCC-Sprandi Polkowice.
Każdy, kto liczył na Johna Degenkolba i jego kolejne zwycięstwo, będzie musiał trochę poczekać. Zwycięzca dwóch wiosennych klasyków 2015, Mediolanu – San Remo i Paryża – Roubaix, robi sobie krótką przerwę od wyścigów. Ale w tym tygodniu będziemy gościem w „Current Sportstudio”, mamy o tym wcześniej informowaliśmy.
Schreibe einen Kommentar