Kolarstwo: W najbliższą sobotę znów będzie ten czas – z Anglikiem Alexem Dowsettem pojawi się kolejny pretendent godziny. Rekord Rohana Dennisa do pobicia: 52,491 km. Aby 26-letni zawodowiec z Movistar miał szczęśliwe zakończenie po 60 minutach w Manchesterze, polega na Canyon i Campagnolo.
Jak Australijczyk Jack Bobridge opisał ostatnie 60 minut po nieudanej próbie bicia rekordu w lutym? „To było po prostu brutalne, od pierwszej do ostatniej sekundy”. Chociaż chyba każdy kolarz zdaje sobie sprawę z męki związanej z próbą bicia rekordu, „godzina” wywołała ogromną fascynację od czasu zmiany przepisów przez UCI i rekordu świata Jensa Voigta wkrótce potem w zeszłym roku. Wraz z Jensem Voigtem, Matthiasem Brändle, Jackiem Bobdridge'em, Rohanem Dennisem i ostatnio Thomasem Dekkerem, od tego czasu co najmniej sześciu pretendentów ścigało ten prestiżowy rekord. Kolejnym aspirantem jest Anglik Alex Dowsett. Profesjonalista Movistaru planował swoją próbę bicia rekordu pod koniec lutego, ale złamany obojczyk odrzucił go z powrotem. Ale w najbliższą sobotę wreszcie nadszedł czas na National Cycling Centre w północnoangielskiej metropolii Manchester.
"Jestem w dobrej formie. Wierzę w swoją szansę” Dowsett jest przekonany o czekającym go gigantycznym zadaniu. Ale chociaż jego wydajność i forma będą decydującym czynnikiem, materiał może być często cytowanym czubkiem szali. Tutaj Brytyjczyk polega na dostawcach swojego profesjonalnego zespołu Movistar: Canyon i Campagnolo. Obaj producenci wpadli na kilka pomysłów i wspierają firmę Dowsett najnowszymi osiągnięciami i innowacjami, dzięki czemu po 60 minutach na zegarze będzie co najmniej 52,492 km.
Kanion Speedmax WHR
W sobotę trzykrotny mistrz Wielkiej Brytanii prawdopodobnie wyda się znajomy motocyklowi: Canyon opracował dla niego nowy prototyp o nazwie Speedmax WHR, który jest w dużej mierze oparty na Speedmax CF, który Dowsett zna ze swojego zespołu jako rower do jazdy na czas. Oczywiście tor i światowy rekord godzinny stawiają specjalne wymagania materiałowi, który Canyon bierze pod uwagę w prototypie WHR.
Decydującym czynnikiem na torze jest jak najniższy opór powietrza – jego pokonanie wymaga od sportowców najwięcej energii. Speedmax CF, z geometrią zoptymalizowaną pod kątem niskich kątów natarcia, jest idealną podstawą do testu. Ponieważ jednak na torze nie są potrzebne hamulce, przerzutki ani butelki do picia lub są one w ogóle niedozwolone, ten obszar zastosowania oferuje nawet miejsce na optymalizację. Rower otrzymał więc nowe haki - poziome, regulowane i bez haka przerzutki, po prostu całkowicie przystosowane do jazdy po torze. Całkowicie wyeliminowano interfejsy hamulców, co oznacza, że poprawiono również aerodynamikę w obszarze kokpitu.
Koła i tarcza Campagnolo Pista
Nadeszła premiera kół: włoski producent wysokiej klasy Campagnolo opracował dwa zupełnie nowe koła oparte na legendarnym już zestawie kołowym Ghibli Pista. Campognolo Pista jest wyposażony w w pełni karbonowe tarcze, które powinny oferować idealny kompromis między sztywnością, aerodynamiką i wagą. Cały zestaw kołowy waży zaledwie 1625g. Fakt, że są one również wizualnie niezwykle udane, nie powinien odgrywać szczególnie ważnej roli dla Dowsetta w sobotę. W celu dalszego zwiększenia i tak już wysokiej sprawności układu w piastach zastosowano również łożyska ceramiczne CULT.
Całkowicie nowym rozwiązaniem jest również pierścień łańcuchowy, który również pochodzi od Campagnolo i również nosi nazwę „Pista”. Powinien zapewniać idealną linię łańcucha, nawet przy nowoczesnej 4-ramiennej korbie i zainstalowanym miernikiem mocy. Dużym wyzwaniem było również skonstruowanie ostrza tak, aby było jednocześnie lekkie i sztywne, pomimo rozmiaru spowodowanego ogromnym przełożeniem.
Rekordzista Dennis już się trzęsie
Alex Dowsett jest więc doskonale przygotowany do walki z godziną w sobotę. Obecny rekordzista Rohan Dennis przyznał, że trochę martwi się o swój rekord: „Jest naprawdę silnym kierowcą. Jeśli postanowił coś zrobić i jest na tym w 100% skupiony, może stać się dla mnie niebezpieczny. Mam nadzieję, że nie pobije mojego rekordu. Mam wrażenie, że to wszystko skończyło się na zawsze. Wszystko działo się wtedy tak szybko i nie mogłem cieszyć się chwilą tak bardzo, jak bym chciał, a może powinien. Mam nadzieję, że będę miał więcej czasu w tym roku lub nawet później w mojej karierze.”
Ale oczywiście 24-letni australijski sportowiec na tyle, że wciąż życzy pretendentowi płynnego procesu: „Oczywiście mam nadzieję, że wszystko ułoży się dla niego gładko i że nie będzie miał żadnych wad ani nic w tym stylu. Jeśli nadal nie pobije mojego rekordu, byłoby to moim życzeniem!
Dowsett ma z pewnością inne plany – o tym, kto będzie świętował, przekonamy się ostatecznie w sobotę od 13:45. Próbę można śledzić na żywo w Eurosporcie 2.
Schreibe einen Kommentar