Kolarstwo: Kilka minut temu w Doha zakończył się ostatni etap tegorocznego Tour of Qatar. Po 10 okrążeniach na torze niedaleko Doha zwyciężył Irlandczyk Sam Bennett z niemieckiego zespołu Bora-Argon 18, przed Andreą Guardinim (Astana) i Nacerem Bouhannim (Cofidis). Niki Terpstra świętował swoje drugie zwycięstwo z rzędu w klasyfikacji generalnej.
W cudownych, niemal bezwietrznych warunkach zespoły Astana, Tinkoff-Saxo i Etixx Quick-Step przez większość czasu toczyły zaciętą walkę na szczycie na płaskim torze. Wielokrotnie na zmianę stawali na czele zwartego peletonu. Jak to często bywa, zrobiło się emocjonująco, zwłaszcza na ostatnim okrążeniu. Astana wcześnie przejęła inicjatywę i starała się zapewnić Guardiniemu dobrą pozycję do sprintu. Tinkoff-Saxo czaił się z tyłu ze swoim czołowym zawodnikiem Peterem Saganem i na 500 m przed metą wszystko wyglądało jak pojedynek, dopóki Sam Bennett nagle nie pojawił się na czele, wyprzedził wszystkich i świętował swoje pierwsze zwycięstwo dla Bora-Argon 18 zaskakująco dużą przewagą.
W klasyfikacji generalnej Niki Terpstra (Etixx Quick-Step) utrzymał się na szczycie i utrzymał 6-sekundową przewagę nad wiceliderem Polski Maciejem Bodnarem (Tinkoff-Saxo), a za nim uplasował się trzykrotny zwycięzca etapowy Alexander Kristoff z Katuszy. Dla Holendra Terpstry to drugi sukces z rzędu w Katarze. Najlepszym Niemcem jest Markus Burghardt z BMC, który uplasował się na 11. miejscu, a w rankingu punktowym przyzwoite szóste miejsce uplasował się także Niklas Arndt z Giant-Alpecin.
Schreibe einen Kommentar