Test: Dzięki Mavic Inferno Thermo francuscy eksperci od sprzętu w Mavic mają na rynku optycznie udaną rękawicę, która, jak pokazuje test, jest również wystarczająco ciepła na zimę.
Rękawiczki brawurowo przeszły pierwszą ocenę pod krytycznym okiem naszej testerki. Jakość wykonania jest niezmiennie doskonała - czyste szwy i wysokiej jakości nadruki zapewniają udany efekt. Dopasowanie jest również przekonujące. Rękawica pasuje jak rękawiczka, ale nadal zapewnia niezbędną swobodę ruchów, która jest niezbędna na rowerze. Również tutaj Mavicowi udało się znaleźć bardzo dobry kompromis: krój Inferno Thermo jest rzeczywiście zoptymalizowany do użytku na rowerze, ale rękawice można bez problemu nosić również w zimny wieczór na jarmarku bożonarodzeniowym.
Właściwości również nie pozostawiają nic do życzenia: materiał zewnętrzny jest wiatroszczelny i wodoodporny, na palcu wskazującym znajduje się duże odblaskowe logo, a polarowa wstawka na kciuku doskonale ociera pot z czoła. Przekonuje nas również powierzchnia chwytu: dobrze zwymiarowana, dość cienka wyściółka w okolicy dłoni, antypoślizgowe silikonowe nadruki na palcu środkowym, wskazującym i kciuku. Tylko brak kompatybilności z ekranami dotykowymi może brakować dla jednego lub drugiego. Zapięcie na rzep na nadgarstku jest również miłe i szczególnie ważne w przypadku rękawic zimowych, aby móc naprawdę zamocować rękawicę na miejscu.
Podszewka Thermo Inferno składa się ze znanej izolacji sportowej Primaloft. Wewnątrz rękawicy nasze palce stykają się z bardzo puszystym i wygodnym polarem. Ale jak ta kombinacja radzi sobie w mroźnej codzienności niemieckiej zimy? Przede wszystkim widać, że rękawiczki naprawdę grzeją dłonie od razu po ich założeniu - połączenie polaru i puchu przypominającego Primaloft sprawdza się doskonale. Podczas naszej szeroko zakrojonej jazdy próbnej w temperaturach zbliżonych do zera, Mavic Inferno Thermo utrzymywał nasze dłonie w przyjemnym i ciepłym stanie. Po około 45 minutach twoje palce zaczynają być trochę zimne – nie jest to nieprzyjemne, ale nie są już tak przyjemnie ciepłe jak wcześniej. Wątpliwe jest zatem, czy rękawice poradzą sobie z temperaturami do -15°C, jak to reklamuje Mavic. Niemniej jednak: na normalnie mroźne niemieckie zimowe dni Mavic Inferno Thermo oferuje więcej niż wystarczającą izolację termiczną.
[siatka ceny]
Schreibe einen Kommentar