Kolarstwo: Lars van der Haar (Giant-Shimano) ponownie był miarą wszystkiego w tym roku podczas otwarcia Pucharu Świata w Valkenburgu. Ostatecznie mistrz Holandii wyprzedził Kevina Pauwelsa (Sunweb-Napoleon Games) i zaskakująco silnego Corne'a Van Kessela (Telenet – Fidea) o 26 sekund.
Podobnie jak rok temu Van der Haar mógł świętować nie tylko dzienne zwycięstwo, ale także prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Holender zdominował wyścig od samego początku i już w połowie wyścigu zdołał odbić się od ostatniego towarzysza, po tym jak Pauwels upadł i musiał dać się dogonić prześladowcom. Czwarte miejsce zajął kolega z drużyny Pauwelsa, Klaas Vantournout.
Start był nieco bardziej powściągliwy dla mistrza Niemiec Philippa Walslebena (BKCP-Powerplus), który również znalazł się w grupie goniącej i pojechał dobry wyścig. Ostatecznie musiał jednak pogodzić się z 48-sekundową stratą do Van der Haara i zadowolić się siódmym miejscem. Jednak do miejsc na podium zabrakło mu niewiele.
Amerykanin Jeremy Powers (Focus), który zajął dziewiąte miejsce, również pojechał zaskakująco mocny wyścig. Największy faworyt Sven Nys (Crelan-AA Drink) nie miał dobrego dnia i wcześnie zrezygnował z wyścigu.
W kategorii kobiet Katy Compton (Trek) również zwyciężyła jako solistka, wyprzedzając mistrzynię Europy Helen Wyman (Kona) i Sophie De Boer (Parkhotel Valkenburg).
Schreibe einen Kommentar