Kolarstwo: Lisa Brennauer o włos straciła drugie miejsce w szosowych Mistrzostwach Świata w Ponferradzie. Po bardzo uważnym wyścigu Niemek, w sprincie została pokonana jedynie przez Francuzkę Pauline Ferrand-Prevot. Trzecie miejsce zajęła Szwedka Emma Johannson.
Wyścig o długości 127 km początkowo rozpoczął się w kontrolowany sposób. Niemki od samego początku znajdowały się na czele stawki i dzięki temu uniknąły wypadku, w wyniku którego na 93 kilometry przed metą znalazło się wielu faworytek, w tym Marianne Vos i Giorgia Bronzini.
W efekcie peleton nieco zwolnił i poczekał na gwiazdy, które już dziesięć kilometrów później ponownie dogoniły.
Później zespoły faworytów kontrolowały wyścig, więc napięcie wzrosło dopiero na ostatnim okrążeniu. Była to między innymi zasługa Trixi Worrack, która wielokrotnie zwiększała tempo i starała się utrudnić Brennauerowi wyścig.
Na ostatnim podjeździe kwartet złożony z Lizzie Armitstead, Marianne Vos, Elisy Longho-Borgini i Emmy Johannsen uzyskał 12 sekund przewagi nad grupą goniącą z Brennauerem i Ferrandem-Prevotem.
Na ostatnim kilometrze jedność kwartetu została jednak zerwana i Claudia Lichtenberg poprowadziła grupę do tyłu. Następnie Ferrand-Prevot udowodnił, że ma najlepsze nogi w sprincie. Brennauer musiała dokonać pewnych poprawek niecałe 300 metrów przed metą, ale w końcówce udało jej się pobiec sprintem na drugie miejsce – do jej drugiego złota niewiele pozostało do zrobienia!
Schreibe einen Kommentar