Kolarstwo: mistrzyni świata Marianne Vos (Rabo-Liv) tydzień po zwycięstwie na Polach Elizejskich w Paryżu nadal jest w formie. Podczas wyścigu Pucharu Świata kobiet w ramach Sparkassen-Giro w Bochum Holenderka ponownie pokazała rywalom tylne koło.
Szósty przystanek Pucharu Świata w Bochum był zarazem jedynym na niemieckiej ziemi. W gorączkowym wyścigu było wiele ataków, ale żaden nie zakończył się sukcesem. Długim sprintem Vos ostatecznie zapewnił sobie zwycięstwo, wyprzedzając Giorgię Bronzini (Wiggle Honda) i Lottę Lepistö (Bigla). W 23-kilometrowym wyścigu wokół Bochum stanęły łącznie 124 drużyny.
Schreibe einen Kommentar